Nad Polskę nadciąga płytki niż z frontem chłodnym, przynosząc zmienne warunki pogodowe. Spodziewane są opady deszczu, a w górach śniegu. W najbliższych dniach temperatura wahać się będzie od 3 do 12 stopni Celsjusza.
Polska znajdzie się pod wpływem rozległego niżu z centrum nad Norwegią. W weekend czeka nas zmienna pogoda z opadami deszczu i wiatrem. Sprawdź szczegóły prognozy na sobotę i niedzielę.
Polska znajduje się pod wpływem niżu znad północno-zachodniej Europy, co przynosi zmienne warunki pogodowe. Choć IMGW prognozuje lokalne wystąpienie opadów śniegu, nie ma co liczyć na powrót zimy w najbliższych dniach.
IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia dla województw lubuskiego, dolnośląskiego i zachodniopomorskiego z powodu marznących opadów deszczu. Instytut zaleca zachowanie ostrożności - donosi Polska Agencja Prasowa.
Według twojapogoda.pl, luty nie przyniesie srogiej zimy. Prognozy wskazują na ciepły miesiąc z temperaturami powyżej normy. To zła wiadomość dla tych, którzy liczyli na opady śniegu.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedstawił najnowszą prognozę pogody. Wiadomo, czego można spodziewać się w dniu 22 stycznia 2025 roku (środa).
IMGW wydał ostrzeżenia przed marznącymi opadami i gęstą mgłą w Polsce. Kierowcy muszą być przygotowani na trudne warunki na drogach. Ostrzeżenia wejdą w życie od wtorkowego wieczora i potrwają do środy.
We wtorek i środę Polska pozostanie pod wpływem wyżu z centrum nad południowo-wschodnią Europą. Spodziewane są opady śniegu, deszczu oraz mgły ograniczające widzialność. IMGW w górach przewiduje wiatr do 55 km/h. Oto prognoza pogody na 21 i 22 stycznia.
Polska pozostanie pod wpływem wyżu z centrum, który zagościł niemal nad całą południowo-wschodnią Europą. Będzie więc słonecznie, choć we wtorek i środę spodziewane są zmienne warunki pogodowe. Mogą się pojawić opady śniegu i deszczu ze śniegiem.
Polska znajduje się pod wpływem słabnącego wyżu, który przemieszcza się w kierunku Rumunii. W najbliższych dniach czekają nas zmienne warunki pogodowe, z mgłami i opadami mżawki na północy kraju. W poniedziałek w nocy przewidywane jest nawet minus 10 stopni.
Zima w styczniu zaczęła już wyraźnie odpuszczać. Na termometrach pojawiają się temperatury powyżej zera. Najnowsze długoterminowe prognozy pogody IMGW wskazują, że koniec zimy i początek wiosny będą w tym roku wyjątkowo ciepłe.
Polska znajduje się pod wpływem wyżu z centrum nad Węgrami, co przynosi ciepłe powietrze polarne morskie. W piątek można spodziewać się temperatury do 5 stopni Celsjusza na wybrzeżu i w rejonach podgórskich, w sobotę można spodziewać się nawet 7. W nocy temperatura spadnie.
Polska pod wpływem niżu z północno-zachodniej Rosji. Przewidywane opady deszczu ze śniegiem i marznące mżawki mogą powodować trudne warunki na drogach.
Jak wskazuje IMGW, Polska zaczyna dostawać się pod wpływ zatoki niżu z rejonu Morza Białego. Towarzyszy mu przemieszczający się z północy ku centrum frontem okluzji ciepłej.
W poniedziałek temperatura spadnie poniżej zera, a we wtorek pojawią się marznące opady i śnieg. Synoptyk IMGW Ilona Śmigrodzka ostrzega przed trudnymi warunkami pogodowymi, jakie czekają nas w najbliższych dniach.
Z prognoz IMGW wynika, że w poniedziałek większa część kraju znajdzie się pod wpływem wyżu. Na południu kraju meteorolodzy prognozują wystąpienie opadów śniegu. Na północy kraju możliwe marznące mgły ograniczające widzialność do 300 m.
Polska przygotowuje się na nadejście zimowej aury. Jak informuje synoptyczka IMGW Agnieszka Prasek, nad krajem pojawi się niemal całkowite zachmurzenie z opadami śniegu, a miejscami deszczu ze śniegiem.
Nieustające opady śniegu i gwałtowne zjawiska pogodowe powodują coraz większe utrudnienia w Polsce. Na północy kraju wiatr wtłaczający wodę w głąb lądu prowadzi do zjawiska cofki, co stanowi poważne zagrożenie dla mieszkańców nadmorskich miejscowości. Tymczasem w górach obowiązują alarmy lawinowe, a trudne warunki zmuszają ratowników do licznych interwencji.