Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

Wenecja znajdzie się pod wodą. Jej los podzielą te polskie miasta

16

Wenecja oraz polskie miasta, takie jak Gdańsk, mogą doświadczyć poważnych powodzi do 2150 roku, jeśli nie zostaną podjęte działania na rzecz ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.

Wenecja znajdzie się pod wodą. Jej los podzielą te polskie miasta
Wenecja znajdzie się pod wodą. Podobny los czeka polskie miasta (Getty Images, 2025 Anadolu)

Wenecja, znana z unikalnej sieci kanałów, może do 2150 roku okresowo znaleźć się pod wodą. Włoscy naukowcy z Istituto Nazionale di Geofisica e Vulcanologia (INGV) ostrzegają, że wzrost poziomu morza, osiadanie lądu oraz ekstremalne fale sztormowe mogą doprowadzić do zalania nawet 65 proc. laguny. System przeciwpowodziowy MoSE, zaprojektowany do ochrony przed pływami do 3 metrów, może okazać się niewystarczający.

Podobne zagrożenia dotyczą polskich miast, zwłaszcza Gdańska i Żuław Wiślanych. Prof. Jacek Piskozub z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk podkreśla, że poziom morza w Polsce może wzrosnąć o 1 metr do 2100 roku. Bez inwestycji w wały przeciwpowodziowe, regiony te będą regularnie zalewane podczas zimowych sztormów.

Gdybyśmy natychmiast przestali spalać ropę, węgiel i gaz, czyli osiągnęli neutralność emisyjną, to prognozy byłyby lepsze, ale na razie nic na to nie wskazuje. A przy scenariuszu, że te paliwa będziemy spalać jeszcze przez kilkadziesiąt lat, wzrost poziomu morza w przyszłym wieku może wynieść nawet 3 metry. Wtedy właściwie każdy port będzie zalany – powiedział prof. Piskozub, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nożownik w Warszawie. Kamera nagrała moment ataku

Wzrost poziomu morza jest wynikiem topnienia lodowców i emisji CO2. Prof. Piskozub zaznacza, że bez redukcji emisji, poziom morza może wzrosnąć nawet o 3 metry w przyszłym wieku, co zagraża portom i nadmorskim miastom.

Konieczność inwestycji

Eksperci podkreślają potrzebę inwestycji w infrastrukturę ochronną. Prof. Piskozub ostrzega, że Polska może zacząć działać dopiero po pierwszej dużej powodzi, co może być zbyt późno. Wskazuje na konieczność budowy wałów i wrót przeciwsztormowych, które będą niezbędne w ciągu najbliższych 20-30 lat.

Wyniki badań włoskich naukowców oraz prognozy dla Polski pokazują, jak ważne jest podjęcie działań na rzecz ograniczenia zmian klimatycznych. Bez tego, zarówno Wenecja, jak i polskie miasta mogą doświadczyć poważnych konsekwencji. Prof. Piskozub podsumował, że jeśli za 100 lat nie osiągniemy neutralności emisyjnej i lądolody będą się topiły dalej, to niektóre miasta, a nawet całe kraje zwyczajnie przestaną istnieć.

Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Turystyczny raj pod wodą. "Nigdy czegoś takiego nie widziałem"
Robią zapasy na dwa tygodnie. To miasto w każdej chwili może zniknąć pod grubą warstwą pyłu
IMGW ostrzega. Mogą pojawić się burze
Ekstremalne wiatry paraliżują Pekin. Odwołane loty i zamknięte atrakcje
Trudne warunki na szlakach w Beskidach. GOPR ostrzega
Prognoza IMGW na weekend. Temperatura znów zaskoczy
Ciepło uderzy w niedzielę. Termometry pokażą nawet 22°C
Pogoda we Wrocławiu. Prognoza na sobotę, 12 kwietnia 2025. Przyjemna aura na wiosenne spacery
Pogoda w Warszawie. Prognoza na sobotę, 12 kwietnia 2025. Przyjemne warunki pogodowe
Pogoda w Szczecinie. Prognoza na sobotę, 12 kwietnia 2025. Przyjemna aura sprzyja spacerom
Pogoda w Rzeszowie. Prognoza na sobotę, 12 kwietnia 2025. Słoneczna, wiosenna aura
Pogoda w Poznaniu. Prognoza na sobotę, 12 kwietnia 2025. Wiosenny dzień z przyjemnym ciepłem
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić