Serwis fanipogody.pl informuje, że sam początek grudnia nie przyniesie zbyt wielu zimowych akcentów. Od wtorku (3 grudnia) biały puch jednak coraz częściej będzie pojawiać się za oknami.
W okolicach 3-4 grudnia widać pierwszy z nurkujących z północy na południowy wschód niżów. Ten może przynieść w Polsce już całkiem intensywne opady śniegu. Zima może zawitać do nas na dłużej - zaznaczył Michał Kołodziejczyk, ekspert wspomnianego portalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jednocześnie zauważył, że w aktualnych prognozach na 6 grudnia zapowiadana jest całkiem rozległa i intensywna śnieżyca nad Polską.
Okazuje się, że śnieżna zima nie uciekła od nas bardzo daleko i wrócić do Polski może szybciej niż nam się wydaje - podkreślił.
Czy święta będą białe?
Coraz więcej osób zastanawia się, czy w tym roku święta Bożego Narodzenia będą białe. Obecnie synoptycy zapowiadają, że temperatury będą utrzymywać się minimalnie na plusie. Wyjątek ma stanowić wschodnia część Polski.
Poza tym w całym kraju możliwe są lekkie opady śniegu i deszczu. Najbardziej zimową aurę mamy mieć na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie oraz Podlasiu.
Oczywiście to przewidywania długoterminowe. Jeszcze wiele może się zmienić.
Żeby podać prognozę z dość dużą sprawdzalnością, musiałaby to być pogoda z maksymalnie dziesięciodniowym wyprzedzeniem. Teraz bardzo ciężko cokolwiek przewidzieć - powiedział w rozmowie z dziennikiem "Super Express" dr Radosław Droździoł z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.