Do niecodziennego zdarzenia doszło w trwającym miesiącu w jednej ze wsi w stanie Ohio. W Ridgeville piorun uderzył w drzewo. Rozżarzony konar płonął przez bardzo długi czas, jednak strażacy nie mogli nic zrobić. Ognia nie dało się ugasić w prosty sposób. Drzewo trzeba było pociąć na mniejsze kawałki. Dlaczego?
Kalifornijska Dolina Śmierci jest uznawana za jedno z najgorętszych miejsc na naszej planecie. Potwierdza to odnotowana tu w sobotę temperatura, która była wprost mordercza. Choć rekord nie został jeszcze pobity, to i tak trudno sobie wyobrazić tak piekielny skwar. A z każdym kolejnym miesiącem może być jeszcze cieplej.