Jak donosi CNN, lekarz sądowy w St. Lucie potwierdził, że wszystkie ofiary zginęły na skutek działania tornad. Ratownicy oraz ekipy usług komunalnych od środy prowadzą tam akcje ratunkowe i naprawcze. Tornada pojawiły się przed właściwym nadejściem huraganu Milton, który uderzył w region 9 października około godziny 16:30 czasu lokalnego.
W wywiadzie dla CNN szeryf hrabstwa St. Lucie, Keith Pearson, poinformował, że jedno z tornad uderzyło w osiedle domów modułowych, zamieszkiwanych przez starszych mieszkańców, głównie w wieku od 55 lat.
Ich całe domy wraz z nimi w środku zostały uniesione, przeniesione, zniszczone. Mam na myśli, że wszystko, co znalazło się na drodze huraganu lub tego tornada, zniknęło – powiedział szeryf Pearson, podkreślając skalę zniszczeń. Obecnie działaniami ratowniczymi kieruje jego biuro, a do tej pory udało się uratować 25 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Huragan Milton w USA. Cztery osoby nie żyją
Jak podał serwis CNN, w czwartek głos w sprawie huraganu zabrał także gubernator Florydy, Ron DeSantis. Polityk wskazał, że choć obszar wokół zatoki Tampa nie został najbardziej dotknięty przez Miltona, to miejscowe społeczności miały wiele szczęścia.
"Możemy powiedzieć, że sztorm był znaczący, ale na szczęście nie był to najgorszy scenariusz" — powiedział DeSantis, tłumacząc, że zmiana kursu huraganu i jego "zboczenie na południe" przed uderzeniem w ląd uratowała okolicę od bardziej katastrofalnych skutków.
Według agencji Reuters huragan Milton wywołał co najmniej 19 potwierdzonych tornad w różnych hrabstwach na Florydzie. Skala zniszczeń jest ogromna – ponad 3 miliony osób pozostało bez prądu.
Milton, który początkowo osiągał siłę huraganu piątej kategorii, korzystał z wyjątkowo ciepłych wód Zatoki Meksykańskiej, co dodatkowo napędzało jego siłę. Przed uderzeniem we Florydę dwukrotnie przyjął status piątej kategorii.
Ostatecznie dotarł do wybrzeża w środę wieczorem (nad ranem czasu polskiego) jako huragan trzeciej kategorii, by następnie szybko osłabnąć i zejść do kategorii pierwszej – informuje Polska Agencja Prasowa.