Prognozy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) nie pozostawiają złudzeń. Jasno z nich wynika, że nie ma żadnych szans na poprawę pogody. Końcówka roku będzie praktycznie taka sama, jak ostatnie dni.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed marznącymi opadami. Alerty wyższego stopnia obowiązują na terenie woj. podkarpackiego. Pozostałymi objęta jest południowo-wschodnia część kraju.
We wrześniu 2024 roku Wisła osiągała rekordowo niskie stany wód. Susza, z jaką zmagał się nasz kraj, została brutalnie przerwana przez powódź, która spustoszyła Polskę. Wszystko wskazuje na to, że pierwsze z wymienionych zjawisk może do nas wrócić w przyszłym roku. - Deficyty wody w tym roku nie zostały uzupełnione - przyznaje hydrolog prof. Tomasz Kałuża.
Pogoda często bywa niesprawiedliwa. Właśnie tak będzie i dzisiaj. W wielu miejscach w Polsce będzie pochmurno i mglisto, choć na południu kraju pojawi się słońce. Taką aurę zawdzięczamy antycyklonowi, który "gnije" nad Polską.
Nadeszły święta Bożego Narodzenia, a synoptycy coraz częściej analizują prognozy pogody i zastanawiają się, czy zrobi się biało. Najnowsze przewidywania wskazują, że zima ze śniegiem nadejdzie do Polski dopiero na Sylwestra i Nowy Rok. Możliwe, że sypnie tak, jak od dawna nie padało.
W Wigilię największe szanse na śnieg będą na południu Małopolski i Podkarpacia. W innych rejonach Polski będziemy musieli na niego jeszcze poczekać. Większe ochłodzenie spodziewane jest dopiero w styczniu i być może dopiero wtedy zrobi się biało w całym kraju.
W wyniku wpływów różnych układów barycznych świąteczna pogoda przyniesie zmienne warunki atmosferyczne w Polsce. Sprawdź, czego możemy się spodziewać w najbliższych dniach.
Jak wskazuje IMGW, Polska pozostaje pod wpływem niżu znad Danii. Do naszego kraju napływa chłodne powietrze polarne morskie. W najbliższych dniach spodziewane są opady śniegu i deszczu, a także wzrost ciśnienia.
Polska znajduje się pod wpływem niżu, którego centra znajdują się nad Finlandią i Danią. To oznacza, że w najbliższych dniach czeka nas chłodne powietrze polarne morskie. Szczególną uwagę na świąteczne prognozy pogody i mapy ostrzeżeń IMGW powinni zwrócić kierowcy.
Świnoujście, jedno z najbardziej na północ wysuniętych miast w Polsce, w grudniu odnotowało zaledwie cztery godziny słońca – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Jest to wynik znacznie odbiegający od grudniowej normy, która wynosi od 120 do 136 godzin nasłonecznienia.
Ostoje Ciemnego Nieba są częścią szerszego ruchu ochrony ciemnego nieba, który ma na celu ograniczenie zanieczyszczenia świetlnego i umożliwienie obserwacji gwiazd w ich pełnym blasku. Takie obszary są idealne dla wszystkich miłośników natury, ciszy i obserwowania nieba.
W najbliższych dniach w Polsce spodziewane są różnorodne opady oraz zmienne temperatury. Synoptyk IMGW Ewa Łapińska zapowiada mieszankę deszczu, śniegu i deszczu ze śniegiem, a także silne wiatry w niektórych regionach.
Ocieplenie, jakie towarzyszyło nam w ostatnich dniach, przechodzi do historii. Od piątku (20 stycznia) pogoda w Polsce zmieni się radykalnie. Będzie chłodniej. Mało tego na południu kraju spodziewane są opady śniegu.
Przyroda reaguje na grudniowe anomalie pogodowe. W mediach społecznościowych pojawiają się fotografie, na których widać kwitnące barwinki i fiołki. To kwiaty, które budzą się do życia na przełomie marca i kwietnia.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w nadchodzących dniach Polska znajdzie się pod wpływem rozległego niżu znad Skandynawii. Z zachodu na wschód przemieszczać się będą fronty atmosferyczne, przynosząc zmienne warunki pogodowe, w tym opady deszczu i śniegu oraz silne porywy wiatru.
We wtorek w Polsce odnotowano znaczące odchylenie temperatury od średniej wieloletniej, co jest zjawiskiem wyjątkowym, zwłaszcza w grudniu. W jednej z podkarpackich miejscowości termometry wskazały aż 10 stopni Celsjusza, co stanowi wyraźne odstępstwo od normy w tym okresie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia dla nadmorskich powiatów Polski. Silny wiatr z południowego zachodu może osiągać w porywach nawet 80 km/h.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że do Polski napływa cieplejsze powietrze polarne morskie. W najbliższych dniach należy jednak spodziewać się dużego zachmurzenia, opadów deszczu i silnego wiatru – przekazała Polska Agencja Prasowa.