Amerykański krajobraz wypełniony wieżowcami kojarzy się nam z nowoczesnością i przyszłością. Jednak te konstrukcje wcale mogą nie być gotowe na to, co przyniesie przyszłość. Bo chociaż budowane na wybrzeżach z założenia mają być odporne na huragany, to okazują się przegrywać ze znacznie słabszymi burzami wiatrowymi. A te, w obliczu zmian klimatu, zdarzają się coraz częściej.
Burze Laurence i Martinho przyniosły tragiczne skutki na Półwyspie Iberyjskim. W Hiszpanii zginęły dwie osoby, a w Portugalii trzy zostały ranne.
Sieć obiega nagranie zarejestrowane w Atlancie (stolica amerykańskiego stanu Georgia). Niespełna 10-sekundowy filmik budzi przerażenie. Wszystko dlatego, że piorun uderzył tuż obok samochodu.
Armagedon przeszedł przez australijskie Perth. Tysiące osób utraciło dostęp do prądu, a ponadto wiele samolotów było opóźnionych. "Gwałtowny wybuch jesieni nastąpił w czwartkowe popołudnie" - informuje 7news.com.au.
Mieszkańcy południowej Hiszpanii mierzą się ze skutkami burzy Jana. Dla ośmiu regionów wydało ostrzeżenia meteorologiczne w ośmiu regionach kraju. Ulewny deszcz towarzyszący zjawisku doprowadził do powodzi. Konieczna była ewakuacja osób z restauracji.
Irlandia i Irlandia Północna zmagają się z huraganem Eowyn, który osiągnął prędkość niemal 200 km/godz. Zamknięto szkoły, szpitale i odwołano setki lotów. Żywioł zbliża się do Szkocji. - Jest czerwony alert, zamknęli mi dziś zakład pracy. Nie pamiętam, żeby wcześniej była taka sytuacja - mówi w rozmowie z o2.pl Patryk Pietruszka, Polak mieszkający w Glasgow.
W ostatnich dniach pogoda w Karolinie Północnej i kilku innych stanach USA daje się mieszkańcom we znaki. Potężna burza doprowadziła do śmierci dwóch osób i zmusiła władze do ewakuacji mieszkańców w pobliżu rzeki Russian River w hrabstwie Sonoma, w północnej Kalifornii. W Seattle tysiące ludzi pozostają bez prądu.
Potężna burza Dana przetoczyła się przez południowe i wschodnie regiony Hiszpanii, wywołując gwałtowne powodzie i prowadząc do śmierci kilku osób. Władze Walencji potwierdziły odnalezienie ciał na zalanych terenach, a tysiące mieszkańców zostało dotkniętych skutkami żywiołu.
Mielec w województwie podkarpackim był jednym z miast, które doświadczył niszczycielskiego "downburstu". Potężne chmury, huraganowy wiatr i intensywny deszcz wyrządziły wiele szkód, łamiąc drzewa, zrywając dachy i zalewając posesje. Nie było to jedyne miasto dotknięte "downburstem". Czym zjawisko to dokładnie jest?
Przerażające nagrania z Łodzi. Dosłownie w moment miasto spowiła wilgotna, szara mgła, a ulice spłynęły wodą. Padał też grad, którego łodzianie dawno nie mieli okazji podziwiać. Meteorolodzy nie mają wątpliwości i mówią o zjawisku "downburst", które pojawiło się nad miastem w czwartek. Co to takiego?
Bieżące warunki pogodowe są nie tylko bardzo niebezpieczne ze względu na panujący upał, ale również na często występujące burze. Wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem dla życia ludzi. Dowodem na to jest zdjęcie wędki, które opublikowano w sieci.
Weekend upływa pod znakiem dużego zachmurzenia, przelotnych opadów i gwałtownych burz. Synoptycy wydali kilka ostrzeżeń meteorologicznych. W ostatnich godzinach nad Polską przetoczyły się intensywne ulewy i silne wyładowania atmosferyczne. W mediach społecznościowych Lubuskich Łowców Burz pojawiło się niezwykłe zdjęcie żywiołu zrobione nad Jeziorem Tarnobrzeskim (woj. podkarpackie).