Na początku marca nad Polską pojawią się polarne chmury stratosferyczne. To rzadkie zjawisko jest efektem działania wiru polarnego nad Europą Centralną.
Na początku marca stratosferyczny wir polarny sprawi, że temperatura w stratosferze nad Polską spadnie nawet do -80 st. C. Choć na powierzchni ziemi zjawisko to nie będzie odczuwalne, może przynieść niezwykły spektakl na niebie.
Wir polarny wpływa w znaczącym stopniu na pogodę w Europie w okresie zimowym. Jego ewentualny rozpad, o którym mówią synoptycy, może sprawić, iż luty i marzec będą bardziej obfite w opady śniegu i chłodniejsze niż styczeń. Synoptyk IMGW prognozuje, co może się stać.
Sprawdziły się słowa meteorologów z października, kiedy po zaskakująco słabym wirze polarnym uspokajali i kazali czekać. Jak się bowiem okazało, w ostatnich tygodniach znacząco przybrał on na sile, a jego kolejne osłabnięcie może nadejść dopiero w połowie grudnia. Jak wpłynie to na pogodę w Polsce?
Jaka czeka nas pogoda zimą? Wielu już teraz zaczyna się nad tym zastanawiać. Ważną rolę w kształtowaniu pogody w Polsce będzie miar wir polarny, który wedle synoptyków Severe Weather Europe jest w tym roku wyjątkowo słaby. - Może to oznaczać epizody chłodu w Polsce - tłumaczy w rozmowie z o2.pl Piotr Szuster, ekspert IMGW.