Jak podaje BBC, 2024 rok może być najcieplejszym w historii pomiarów temperatury. Po raz pierwszy średnia globalna ma przekroczyć 1,5 stopnia Celsjusza w porównaniu do epoki przemysłowej. - To wyraźne ostrzeżenie dla rządów na COP29 o pilnej potrzebie działania - twierdzi Liz Bentley, dyrektor generalna Królewskiego Towarzystwa Meteorologicznego.
Naukowcy wystosowali pilny apel do rządów Europy Północnej. W liście ostrzegają przed poważnym zagrożeniem, które w dalszym ciągu jest bagatelizowane. Autorzy listu przestrzegają przed chaosem klimatycznym, do jakiego może doprowadzić załamanie prądów na Oceanie Atlantyckim.