W ostatnich dniach grecka wyspa Santorini doświadcza serii trzęsień ziemi, co skłoniło mieszkańców do spędzenia nocy w samochodach. Władze zapewniają o bezpieczeństwie, ale przygotowują się na najgorsze scenariusze.
Hawajski wulkan Kilauea, jeden z najaktywniejszych na świecie, od kilku dni wyrzuca z siebie potoki gorącej lawy, tworząc spektakularne widowisko. Władze uspokajają, że na ten moment wulkan nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców.
Wulkaniczny Eifel to spokojny region w zachodnich Niemczech. Dziś niewiele wskazuje, że przez setki tysięcy lat szaleją tu siły wulkaniczne. Pojawiły się jednak namacalne dowody, że wulkan nie wygasł, a jedynie drzemie. Jego wybuch może doprowadzić do katastrofy także w naszym kraju.
Najbardziej niebezpieczny wulkan w Europie? Wbrew pozorom to nie Wezuwiusz. Campi Flegrei to ogromne podziemie wulkaniczne, które ostatni raz było aktywne w 1538 roku. Jednak badaczy martwią coraz częstsze trzęsienia ziemi w tym regionie. W przypadku zagrożenia wybuchem trzeba będzie ewakuować przeszło milion osób.