Czesi alarmują. Zapowiadają, że w części kraju pojawi się nawet 7 cm śniegu, a w nocy temperatura spadnie do -9 stopni Celsjusza. Zapowiedzi ekspertów wyraźnie wskazują na prawdziwy atak zimy - podkreśla "Blesk".
Po stosunkowo łagodnym początku listopada, w tym tygodniu synoptycy prognozują spadek temperatur we Francji. Pojawiają się intensywne opady deszczu, a nawet śniegu. Odpowiedzialne będzie za to zjawisko zwane "zimną kroplą", które sunie w kierunku Francji znad Niemiec.
W Czechach spadł śnieg przemysłowy, co zaciekawiło wielu internautów żądnych pogodowych ciekawostek. - Śnieg przemysłowy to opad, który związany jest z obszarami przemysłowymi. Patrząc statystycznie – taki śnieg w Polsce nie będzie powstawał zbyt często - mówi o2.pl dr Grzegorz Duniec z IMGW.
Synoptycy z Czech zanotowali kolejne niezwykłe zjawisko. W regionie ołomunieckim doszło do opadów śniegu. Nie był to jednak tradycyjny opad, ponieważ białego puchu nie zauważono na radarach. Eksperci rozwikłali zagadkę.