Oto prognoza pogody na cały tydzień. Tylko zobaczcie przyszły weekend

Mimo że ciepłe, jesienne dni są mile widziane przed nadejściem zimy, w wielu częściach kraju sytuacja hydrologiczna pozostaje niepokojąca z powodu pogłębiającej się suszy.

Pierwszy dzień tygodnia, poniedziałek 21 października, upłynie pod wpływem rozległego układu wyżowego, który będzie dominował nad południowo-zachodnią Rosją, Ukrainą, a także częścią Bałkanów.

Przeczytaj też: Totalne załamanie pogody na Wszystkich Świętych. IMGW: szykuje się trudny weekend

Z południa i południowego-zachodu napływać będzie ciepłe, zwrotnikowe powietrze. Pomimo tego, północ kraju znajdzie się pod wpływem chłodnego frontu atmosferycznego z niżu nad Morzem Norweskim, co spowoduje gorszą pogodę na Pomorzu, gdzie od rana pojawią się opady deszczu.

W większości Polski jednak spodziewamy się pogodnego nieba z niewielkim lub umiarkowanym zachmurzeniem. Temperatura wyniesie od 13-14°C na Podlasiu i Pomorzu do 20-21°C na Dolnym Śląsku i w Małopolsce, gdzie pojawi się efekt fenowy. Wiatr będzie umiarkowany, miejscami silniejszy, z kierunków południowych i południowo-zachodnich.

Wtorkowy poranek przyniesie więcej chmur w północnych regionach kraju, szczególnie na Pomorzu, gdzie pojawią się opady związane z frontem atmosferycznym. Z biegiem dnia strefa opadów będzie słabnąć, jednak niebo pozostanie zachmurzone w wielu miejscach, zwłaszcza w północnej i środkowej Polsce. Mimo to południowo-wschodnie obszary, takie jak Lubelszczyzna czy Podkarpacie, będą mogły cieszyć się słoneczną pogodą aż do wieczora.

Temperatury w tym dniu utrzymają się na poziomie od 13-14°C na Pomorzu do 19-20°C w najcieplejszych rejonach kraju, takich jak południowa Wielkopolska czy Dolny Śląsk. Na południu kraju lokalnie może pojawić się wiatr fenowy, co podniesie temperatury powyżej 20°C.

W środę rano na południu Polski oraz w Małopolsce i Podkarpaciu spodziewane są przelotne opady deszczu. Jednak z biegiem dnia pogoda poprawi się, a chmury będą się stopniowo rozpraszać, szczególnie na zachodzie. Lokalne mgły mogą pojawić się w nizinnych regionach, ale w miarę upływu godzin, słońce przejmie kontrolę nad większością kraju.

Temperatury w ciągu dnia wyniosą od 10-11°C na północy do 15-16°C w regionach zachodnich i południowych. Wiatr będzie słaby, z umiarkowanymi porywami w północnych i wschodnich częściach kraju.

Czwartkowy poranek przyniesie mgły w wielu miejscach, szczególnie na zachodzie i południu. Niska temperatura spadnie do 0-2°C, a w niektórych miejscach, szczególnie w rejonach górskich, mogą wystąpić lokalne przymrozki.

W ciągu dnia jednak spodziewane jest pełne słońce i wzrost temperatury do 11-17°C w zależności od regionu. Zachmurzenie będzie minimalne, a wiatr słaby i umiarkowany, głównie z kierunków wschodnich.

W piątek Polska pozostanie pod wpływem wyżu, który przesunie się nad Ukrainę. Z południa napłynie kolejne ciepłe powietrze, co przyniesie słoneczną i bezdeszczową pogodę w całym kraju. Poranne temperatury spadną do 0-3°C, ale w ciągu dnia wzrosną do 17-19°C na zachodzie i południu. Wiatr będzie słaby, z kierunków południowo-wschodnich.

Weekend zapowiada się wyjątkowo ciepły i słoneczny, choć od zachodu może pojawić się nieco więcej chmur. Mimo to, deszczu nigdzie nie powinno być. Temperatura wyniesie od 13-14°C na północnym wschodzie do 20°C w zachodnich regionach Polski, a wiatr będzie umiarkowany z południa.

Przez cały tydzień złota jesień będzie cieszyć mieszkańców Polski, jednak brak opadów w wielu rejonach może pogłębić problem suszy.

Przeczytaj też: 50 proc. szans, że zmieni się w Nadine. Sztorm Invest A95L na Atlantyku