Armagedon przeszedł przez australijskie Perth. Tysiące osób utraciło dostęp do prądu, a ponadto wiele samolotów było opóźnionych. "Gwałtowny wybuch jesieni nastąpił w czwartkowe popołudnie" - informuje 7news.com.au.
<p class="ql-indent-1">Cyklon tropikalny Alfred zbliża się do Brisbane w Australii, niosąc ze sobą silne wiatry, które już spowodowały przerwy w dostawie prądu dla tysięcy mieszkańców. Ponad 900 szkół odwołało zajęcia. Mieszkańcy przygotowują się na intensywne opady deszczu oraz ryzyko powodzi.
Australia jest obecnie najgorętszym miejscem na świecie, z temperaturami sięgającymi 45,6°C - informuje "Daily Mail". W poniedziałek dziesięć najcieplejszych miast należy właśnie do tego kraju.
Wiele krajów w ostatnich tygodniach doświadczyło ekstremalnych zjawisk pogodowych. Powodzie i huragany z niszczycielską siłą demolowały wszystko, co napotkały na swojej drodze. Meteorolodzy z Australii ostrzegają mieszkańców: trzeba przygotować się na silniejsze cyklony, gwałtowne sztormy i pożary. Powodem zmiany klimatyczne.