Ostatnie tygodnie w Polsce przebiegały pod znakiem znaczącego ochłodzenia. Obniżenie temperatur szczególnie dobrze widać było w trakcie mroźnych nocy i chłodnych poranków, po których wielu kierowców czekała niemiła konieczność skrobania szyb. Jak się jednak okazuje, meteorolodzy mają dobre informacje.
Weekend w całym kraju wciąż przebiegać będą pod znakiem potężnego wyżu, który poza brakiem opadów, z każdym dniem przynosi coraz wyższe temperatury. Ich szczyt najprawdopodobniej przypadnie na niedzielę 27 października, kiedy to miejscami temperatura osiągnie lokalnie nawet 20°C.
Początkowo gdzieniegdzie mgły ograniczające widzialność do 200 m. Temperatura maksymalna od około 15°C na północy i Podhalu do 20°C lokalnie na południu i południowym zachodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, na południu i nad morzem chwilami porywisty, w porywach do 55 km/h, w rejonach podgórskich Karpat lokalnie także dość silny i w porywach do 65 km/h, z kierunków południowych. Wysoko w Karpatach porywy wiatru do 75 km/h — informuje IMGW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Warszawie będzie cieplej niż w Madrycie
Jak się okazuje, wysokie temperatury w Polsce pozazdrościć będą mogli nam nawet Hiszpanie. W najbliższą niedzielę w najcieplejszych miejscach w Polsce będzie można bowiem zaobserwować temperaturę od 15 do nawet 20°C. Tym samym wiele wskazuje na to, że uda się przebić najcieplejsze miejsce w Hiszpanii, jakim będzie Sevilla, gdzie zdaniem meteorologów termometry pokażą maksymalnie 18°C.
W przypadku popularnego wśród turystów Madrytu sytuacja ta będzie jeszcze bardziej zauważalna. Temperatura w stolicy Hiszpanii ma bowiem wynieść 12°C, podczas gdy w Warszawie termometry pokażą nawet 17°C.