Jak wynika z prognoz IMGW, nadchodzący weekend przyniesie do Polski wyższe temperatury, jednak mieszkańcy północnych i zachodnich regionów powinni przygotować się na silniejsze podmuchy wiatru oraz opady deszczu. Wpływ na pogodę będą miały układy niżowe znad Morza Norweskiego i Atlantyku.
Pogoda na 16 listopada. IMGW wskazuje, gdzie będzie padać
W ten weekend północna i częściowo środkowa Europa znajdą się pod wpływem rozległego niżu znad Morza Norweskiego oraz północnej Skandynawii. Krańce południowo-zachodnie kontynentu będą w zasięgu niżu znad Atlantyku, natomiast pozostały obszar Europy pozostanie pod wpływem słabych wyżów. Polska znajdzie się pod wpływem wyżu znad Rumunii, ale północne rejony kraju będą na skraju niżu znad Morza Norweskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W sobotę (16 listopada) do Polski napłynie cieplejsze polarne powietrze morskie z zachodu. Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1004 hPa, z tendencją spadkową. Na północy i wschodzie kraju przewidywane jest duże zachmurzenie ze słabymi opadami deszczu lub mżawki. Rano w rejonach podgórskich Karpat mogą wystąpić słabe opady marznącej mżawki, lokalnie powodujące gołoledź.
Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Rano i wieczorem na południu Polski możliwe są lokalne mgły ograniczające widzialność do 300 metrów, a wieczorem nawet do 100 metrów. Temperatura maksymalna wyniesie od 6°C do 10°C, jedynie na południowym wschodzie około 5°C. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, zwłaszcza nad morzem i w obszarach podgórskich Karpat, gdzie może osiągać w porywach do 65 km/h, z kierunków południowo-zachodniego i zachodniego.
Czytaj także: Czy Boże Narodzenie będzie białe? Jest prognoza IMGW
Prognoza na niedzielę. Wiatr, deszcz i deszcz ze śniegiem
W nocy z soboty na niedzielę (16/17 listopada) na południu i południowym wschodzie kraju przewidywane jest zachmurzenie małe i umiarkowane, natomiast w pozostałych regionach zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Na północy i zachodzie miejscami wystąpią opady deszczu lub mżawki. W dolinach karpackich pojawią się lokalne mgły ograniczające widzialność do 100 metrów
Temperatura minimalna w nocy wyniesie od -3°C na południowym wschodzie, przez 0°C w centrum, do 5°C na północnym zachodzie i 7°C nad samym morzem. W dolinach karpackich temperatura może lokalnie spaść do -8°C. Wiatr słaby i umiarkowany, na wybrzeżu i w obszarach podgórskich Karpat okresami dość silny i porywisty, z kierunków południowo-zachodniego i zachodniego. Nad morzem wiatr w porywach do 60 km/h, w obszarach podgórskich Karpat do 70 km/h, a wysoko w Karpatach do 90 km/h, w Sudetach nawet do 100 km/h.
Zobacz także: W Czechach już spadł. A w Polsce? "Nie ma możliwości"
Niedziela przyniesie zróżnicowaną pogodę. Na południu i południowym wschodzie kraju zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. W pozostałych regionach przewidywane jest duże zachmurzenie oraz opady deszczu, a w rejonach podgórskich Sudetów także deszczu ze śniegiem i śniegu. Na szczytach Sudetów wystąpią opady śniegu.
Na wybrzeżu mogą pojawić się lokalne burze z opadami krupy śnieżnej, a suma opadów może tam wynieść około 10 mm. Temperatura maksymalna wyniesie od 5°C do 10°C na przeważającym obszarze kraju, chłodniej będzie jedynie na krańcach południowo-zachodnich, gdzie termometry wskażą około 3°C. Wiatr umiarkowany i porywisty, na północy i południowym zachodzie w porywach do 60 km/h, nad morzem do 80 km/h, a w obszarach podgórskich Karpat do 70 km/h, z kierunków południowo-zachodniego i zachodniego. Wysoko w Sudetach porywy wiatru mogą osiągać do 90 km/h, w Karpatach do 100 km/h.
Niedziela w stolicy upłynie pod znakiem dużego i całkowitego zachmurzenia, początkowo z większymi przejaśnieniami. Możliwe są słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie 6°C. Wiatr umiarkowany, porywisty, południowo-zachodni.