Władze lotniska w Funchal, stolicy Madery, podały, że w sobotę nie doszło do skutku 33 połączenia lotnicze. Dwa samoloty zostały przekierowane na lotnisko na wyspie Porto Santo. Synoptycy przewidują, że silny wiatr utrzyma się nad archipelagiem co najmniej do niedzielnego wieczora.
Załamanie pogody utrudnia przybycie na Maderę tysiącom turystów, w tym Polakom, którzy licznie odwiedzają archipelag w okresie świątecznym. W 2023 r. w ostatnim tygodniu grudnia Maderę odwiedziło rekordowe 90 tys. turystów, z czego 60 tys. zakwaterowano w hotelach, a ponad 30 tys. przybyło na statkach wycieczkowych.
Wybór Madery jako kierunku zwłaszcza w okresie zimowym nie dziwi. Słońce świeci wówczas ok. 10 godzin dziennie, a temperatura w ciągu dnia sięga 20 kresek powyżej zera, podczas gdy nocą jest to ok. 14 stopni na plusie. Ciepła jest również woda, której temperatura utrzymuje się na poziomie 19 stopni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ciągu grudnia mamy do czynienia z siedmioma dniami deszczowymi - podobnie jak w styczniu, marcu, październiku i listopadzie. W teorii Madera jest więc bezpiecznym kierunkiem na zimową odskocznię. W praktyce pojawianie się anomalii pogodowych może całkowicie uprzykrzyć tego rodzaju wyjazd.
Czytaj także: Z domów zostały zgliszcza. Zginęły co najmniej 94 osoby
Portugalia sparaliżowana sztormami
Podobne problemy dotknęły w styczniu 2023 r. północną Portugalię, gdzie sztormy "Gerard" i "Fien" sparaliżowały komunikację drogową. W wielu miejscowościach zamknięto szkoły, a fale na atlantyckim wybrzeżu osiągały 14 metrów. Portugalski Instytut Morza i Atmosfery ostrzega przed dalszym pogorszeniem pogody.
Nasilające się wyjątkowe zjawiska pogodowe stawiają Portugalię przed nowymi wyzwaniami klimatycznymi. Paraliż transportu i ekstremalne warunki pogodowe wpływają na życie mieszkańców i turystów, podkreślając konieczność skutecznych działań prewencyjnych w przyszłości.