W nowym raporcie NOC wzywa do pilnego rozpoczęcia ukierunkowanego programu badawczego, mającego na celu zbadanie, jak nagłe wzrosty temperatury wód przybrzeżnych mogą wpłynąć na siedliska morskie i produkcję owoców morza w Wielkiej Brytanii.
Fale upałów morskich stają się na całym świecie coraz częstsze i intensywniejsze z powodu rosnących emisji paliw kopalnych, które podnoszą temperatury atmosferyczne i nagrzewają morza. Te zjawiska nie tylko zakłócają kolonie skorupiaków i rybołówstwo, ale także powodują bielenie raf koralowych, rozprzestrzenianie się szkodliwych zakwitów glonów, niszczenie łąk trawy morskiej oraz masową śmiertelność ryb, ptaków i ssaków morskich.
Fale upałów morskich mają katastrofalne skutki i musimy być na nie przygotowani. Obecnie nie jesteśmy, a ta sytuacja wymaga natychmiastowej zmiany - mówi dr Zoe Jacobs, główna autorka raportu NOC "Nadmorskie fale upałów i ich wpływ na północno-wschodni Atlantyk: na co Wielka Brytania powinna być gotowa?".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wczesnym latem 2023 roku Wielka Brytania doświadczyła fali upałów morskich, podczas której odnotowano znaczące wzrosty temperatur wód u północno-wschodnich wybrzeży Anglii i zachodnich wybrzeży Irlandii. Przez ponad dwa tygodnie temperatura morza w tych regionach była o około pięć stopni wyższa od normy, bijąc rekordy późnej wiosny i wczesnego lata. Met Office poinformowało, że Morze Północne i północny Atlantyk doświadczały w tym samym czasie wyższych temperatur, osiągając najwyższe wartości w historii pomiarów sięgających 1850 roku.
Czytaj także: USA: paraliż po potężnej burzy. Tysiące ludzi bez prądu
Atlantyk się gotuje. Takich sytuacji będzie coraz więcej
Naukowcy przewidują, że wraz z dalszym wzrostem globalnych temperatur, kolejne rekordowe fale upałów morskich dotkną wody wokół Wielkiej Brytanii i Irlandii w najbliższej przyszłości. Raport NOC wskazuje trzy główne obszary zagrożenia: Morze Irlandzkie między Anglią a Irlandią, Morze Północne u wybrzeży północnej Anglii i Szkocji oraz wybrzeża południowo-wschodniej Anglii.
Te regiony są szczególnie narażone, gdyż fale upałów morskich mogą tam występować jednocześnie z ekstremalnie niskimi stężeniami tlenu w wodzie.
To podwójny cios. Ekstremalny stres cieplny i bardzo niskie poziomy tlenu jednocześnie powodują poważne problemy dla wszelkich organizmów i roślin tam żyjących – wyjaśnia Jacobs.
Brak szczegółowych badań utrudnia ocenę długoterminowych konsekwencji takich skoków temperatury.
Istnieją doniesienia o masowych śmierciach skorupiaków, takich jak wężynki, oraz zakłóceniach w wielu łowiskach podczas zeszłorocznej fali upałów, ale brak twardych dowodów, ponieważ nie przeprowadziliśmy szczegółowych badań – dodaje Jacobs.
Zdaniem dr Jacobs muszą zostać wprowadzone programy odbudowy łąk trawy morskiej, które obecnie tworzą rozległe obszary wokół brytyjskich wybrzeży, absorbując duże ilości węgla i zapewniając siedliska dla setek różnych gatunków morskich.
Nie wiemy jednak, co stanie się z tym programem, jeśli fale upałów morskich zaczną ponownie niszczyć trawę morską. Musimy zrozumieć, jak do tego dojdzie, i zbadać, czy istnieją odmiany bardziej odporne niż inne, aby skupić się na ich sadzeniu - podsumowuje dr Jacobs.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.