Trudno o piękniejszą bożonarodzeniową scenerię niż iskrzące się od mrozu ośnieżone dachy i majaczące w oddali białe, górskie szczyty.
Nie dziwi więc, że prognozy pogody na ostatni tydzień grudnia sprawdzają turyści, którym marzą się święta spędzone w Tatrach. A co na ten temat mają do powiedzenia synoptycy i czy święta na Podhalu naprawdę będą białe? Odpowiedzi na to pytanie postanowili poszukać dziennikarze Gazety Wyborczej
Na brak zimy z początkiem miesiąca w Tatrach nie ma co narzekać. Świadczą o tym chociażby komunikaty zamieszczane na stronach TPN-u, którzy przestrzegają przed wchodzeniem na świeżo zamarznięte tafle górskich jezior.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śniegu w wyższych partiach gór nie brakuje i jak zapewnia TOPR: "pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna" choć warto zwrócić uwagę na zagrożenie lawinowe występujące w Tatrach miejscowo.
W tym tygodniu spodziewane są kolejne opady śniegu, nie tylko w Tatrach, ale także na Podhalu. W wyżej położonych miejscowościach regionu spodziewany jest mróz, który ma się utrzymywać przez całą dobę. To pozwala intensywnie naśnieżać stoki - czytamy na stronach Gazety Wyborczej.
Prognozy pogody wyglądają w tym temacie dość obiecująco. Istnieje więc spora szansa, ze śniegu w najbliższe święta w górach nie zabraknie i taka pogoda utrzyma się przynajmniej do końca grudnia.