Norwegowie musieli stawić czoła totalnemu armagedonowi. Na zdjęciach i nagraniach dostępnych w sieci widać, jak dużo śniegu spadło w tym kraju. W niektórych regionach odnotowano rekordowe opady.
Polska znajduje się pod wpływem niżu z południowej Skandynawii, co przynosi zmienne warunki pogodowe. Spodziewane są opady deszczu, śniegu oraz silne wiatry, szczególnie w górach.
Prawdziwy rollercoaster przygotowała nam pogoda w ostatnich dniach. Po śnieżnym weekendzie przyszło nagłe ocieplenie. Ale zima się jeszcze nie poddaje. Już w najbliższy weekend ma ponownie spaść śnieg! Co mówią prognozy?
Ostatnie dni przyniosły pogodę deszczową i pełną roztopów. Synoptycy przyznają, że styczeń rozpoczął się wyjątkowo ciepło. Jednak najbliższy weekend przyniesie zmianę i temperatury spadną poniżej zera.
IMGW ostrzega przed oblodzeniem w większości kraju, z wyjątkiem zachodnich regionów. Alerty będą obowiązywały od środowego wtorku wieczorem do godzin porannych. Niebezpiecznie nie tylko na drogach, ale i chodnikach.
Szwecja i Dania zmagają się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, które sparaliżowały transport drogowy, kolejowy i promowy. We wtorek niż przesunie się na północny wschód.
Burza śnieżna w USA spowodowała śmierć co najmniej pięciu osób i ogłoszenie stanu wyjątkowego w siedmiu stanach. Wiele miast zmaga się z przerwami w dostawach prądu.
W najbliższych dniach w Polsce spodziewane są intensywne opady śniegu, które mogą sięgnąć nawet 30 cm. Szczegóły prognozy przedstawia serwis TwojaPogoda.pl.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przedłużył ostrzeżenia dotyczące marznących opadów i silnego wiatru w Polsce. Alerty obowiązują na północy, wschodzie i południu kraju.
Huragan Floriane, który od soboty nawiedza Portugalię, spowodował liczne podtopienia i zniszczenia mienia w całym kraju. Sytuacja jest niewątpliwie bardzo trudna.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) przybliżył prognozę pogody na najbliższe godziny. Polska znajdzie się pod wpływem niżu znad Morza Północnego, co przyniesie zmienne warunki pogodowe. Spodziewane są opady śniegu, deszczu oraz silne wiatry.
Ponad 60 mln Amerykanów w 30 stanach otrzymało ostrzeżenia przed nadchodzącymi burzami śnieżnymi i oblodzeniem. W niedzielę 80 tys. osób było bez prądu. Sytuacja jest poważna, a mieszkańcy muszą przygotować się na trudne warunki pogodowe.
Miniona noc była wyjątkowo chłodna, zwłaszcza dla mieszkańców południowych regionów Polski. Według danych przekazanych przez IMGW, termometry w miejscowościach górskich wskazywały ekstremalnie niskie wartości.
Bardzo niepokojące wieści pogodowe dla milionów Amerykanów. Są oni zagrożeni zamieciami, obfitymi opadami śniegu, oblodzeniem i marznącymi opadami deszczu. Wszystko z uwagi na burzę, która dotarła do części USA i może potrwać nawet do poniedziałku (6 stycznia).
Meteorolog Karsten Brandt zapowiedział w rozmowie z "Bildem", że w Niemcy uderzy orkan. Doprowadzi on do pogodowego przewrotu. Wiadomo już, co dokładnie stanie się 6 stycznia (poniedziałek).
Początek stycznia 2025 roku przyniósł atak zimy. Śnieg i mróz objęły niemal cały kraj, co znacząco wpłynęło na codzienne życie mieszkańców oraz funkcjonowanie infrastruktury. Jednak dzisiejsza zima nijak ma się do warunków, które panowały w Polsce wiele lat temu.
Niemieccy synoptycy ostrzegli przed bardzo niebezpiecznymi warunkami pogodowymi. Zaznaczono, że mogą one powodować opóźnienia lotów i różne inne utrudnienia.
"Obecnie nad Polską można ponownie zaobserwować zorzę polarną!" - informuje w mediach społecznościowych Sieć Obserwatorów Burz.