Europejska służba monitorowania zmian klimatycznych Copernicus potwierdziła, że rok 2024 był najcieplejszym w historii pomiarów globalnych. W Polsce doświadczyliśmy zarówno suszy hydrologicznej, jak i powodzi. Na świecie odnotowano liczne pożary, w tym rekordową ich liczbę w Puszczy Amazońskiej, a także powodzie i ulewne deszcze.
Rok 2024 zapisuje się jako najcieplejszy w historii pomiarów globalnych. Polska doświadczyła wielu ekstremalnych zjawisk pogodowych, w tym wysokich temperatur w miesiącach letnich oraz nękających fal upałów. Do tego południowo-zachodnią część naszego kraju nawiedziła niszczycielska powódź.
Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, już 13 maja Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał przed upalnym latem. 18 czerwca rozpoczęła się pierwsza fala upałów, a miasta takie jak Kraków zamykały postoje dorożek i uruchamiały kurtyny wodne. 19 czerwca zanotowano pierwszą noc tropikalną, kiedy temperatura nie spadła poniżej 20 stopni Celsjusza.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany klimatyczne przyczyniły się do wzrostu intensywności katastrof naturalnych. Organizacja World Weather Attribution wskazuje na niszczycielskie powodzie w Polsce oraz inne ekstremalne wydarzenia, które wstrząsnęły światem. W 2024 roku odnotowano zwiększoną liczbę dni z niebezpiecznymi temperaturami.
Globalne anomalie pogodowe
Na świecie również odnotowano wiele ekstremalnych zjawisk. W styczniu susza obniżyła poziom wody w Kanale Panamskim, a w Kanadzie i Francji zanotowano rekordowo niskie temperatury. W lutym w Puszczy Amazońskiej wybuchło 2940 pożarów. Takiej liczby pożarów nie notowano tu od ćwierć wieku.
Z potężnymi tajfunami musiały zmierzyć się Filipiny i Chin. Nawalne deszcze monsunowe doprowadziły do śmierci 26 osób w Indiach i Bangladeszu. 90 ofiar pochłonął huragan Helena, który przeszedł przez Stany Zjednoczone. 200 osób zginęło w hiszpańskiej prowincji Walencja po październikowych powodziach.
Listopad 2024 r. był drugim najcieplejszym listopadem w historii pomiarów. Na szczycie klimatycznym COP29 w Baku, sekretarz generalna Światowej Organizacji Meteorologicznej Celeste Saulo podkreśliła, że rok 2024 będzie najcieplejszym w historii pomiarów. Te ekstremalne zjawiska pogodowe są wyraźnym sygnałem dla świata, że zmiany klimatyczne wymagają podjęcia pilnych działań.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.