Chłodny front dociera nad Polskę. Będzie padało
Zimniejszy front atmosferyczny nadciąga nad Polskę, przynosząc deszcz i ochłodzenie. IMiGW ostrzega przed porywistymi wiatrami i lokalnymi opadami śniegu w górach.
Najważniejsze informacje
- Polska pod wpływem niżu z chłodnym frontem znad Morza Barentsa.
- Prognozowane przelotne opady deszczu i miejscami śniegu.
- Silne wiatry w górach powodujące zawieje śnieżne.
Na przeważającym obszarze Europy dominują obecnie niże, ale to chłodny front, który dociera nad Polskę znad Morza Barentsa, przynosi zmiany w pogodzie. Jak podaje PAP, zjawisko to związane jest z ośrodkiem niżowym przemieszczającym się nad Bałtykiem. Rezultatem jest napływ polarnego powietrza morskiego, które ochłodzi większość kraju.
Deszcz i wiatr w pogodzie
W piątek możemy spodziewać się dużego zachmurzenia z miejscowymi przejaśnieniami. Deszcz może występować przelotnie, a w rejonach górskich przewidywane są opady deszczu ze śniegiem, a nawet samego śniegu. Lokalne temperatury będą wahać się od 10 st. C na północy do 14 st. C na południowym wschodzie. Wysokie góry mogą doświadczać porywów wiatru do 65 km/h, a w Sudetach do 80 km/h.
Kiedy na Podhale przyjdzie prawdziwa zima?
Na noc z piątku na sobotę prognozowane są dalsze opady deszczu, szczególnie intensywne na północy i północnym wschodzie, gdzie suma opadów może wynieść do 15 mm. Temperatury minimalne spadną miejscami do 3 st. C, a nad morzem będzie cieplej, około 9 st. C.
Pogoda w sobotę
W sobotę, 18 października pogoda będzie podobna, z dużymi zachmurzeniami oraz miejscowymi przejaśnieniami. Na północy i zachodzie wieczorem możliwe są także rozpogodzenia. Maksymalna temperatura wyniesie od 7 st. C do 10 st. C, jednak w górach będzie zimniej, z opadami deszczu ze śniegiem lub samym śniegiem.
Na południu Polski wiatr może osiągać prędkość do 55 km/h, a wysoko w górach nawet 75 km/h, co w połączeniu z opadami śniegu może prowadzić do zawiei.