Burza uderzyła w nocy z czwartku na piątek, przynosząc porywy wiatru osiągające 122 km/h na wyspie St Mary's w archipelagu Scilly. Prognozy przewidują, że prędkość wiatru może dochodzić do 160 km/h na wybrzeżach, a na lądzie do 144 km/h.
Biuro Meteorologiczne wydało czerwone ostrzeżenia dla Irlandii Północnej do 14:00 w piątek oraz dla zachodniej i centralnej Szkocji do 17:00. Obowiązują także pomarańczowe alerty dla południowej Szkocji, północnej Anglii i północnej Walii do 21:00 w piątek oraz żółte ostrzeżenia dla większości Wielkiej Brytanii - donosi "Daily Mail".
Dane dotyczące prędkości wiatru wskazują, że południowa i zachodnia Irlandia odczuły skutki jednej z najsilniejszych burz, jakie kiedykolwiek nawiedziły ten kraj. Ogłoszono stan wyjątkowy. Na wybrzeżu w Galway odnotowano wiatr o prędkości 180 km/h i był to najsilniejszy podmuch w historii notowań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paraliż komunikacyjny i zamknięte szkoły w Wielkiej Brytanii
Huragan spowodował, że władze podjęły decyzję o zamknięciu wielu szkół. Poinformowano też o anulacji nawet 2400 pociągów. Brytyjskie linie lotnicze wstrzymały ok. 100 lotów krajowych. Lotniska w Glasgow, Edynburgu i Belfaście ostrzegają o możliwych opóźnieniach. Promy pozostają w portach.
Czytaj więcej: "Patrz, spadła". Przerażająca śmierć Polki w Kolumbii
"To jedna z najpoważniejszych burz, jakie dotknęły nasz region" - cytuje "Daily Mail" Michelle O'Neill, pierwszą minister Irlandii Północnej. "To będzie niszczące, niebezpieczne i destrukcyjne zjawisko pogodowe. Najważniejsze jest, aby wszyscy schronili się na czas obowiązywania czerwonych ostrzeżeń" - dodał Keith Leonard, przewodniczącego Krajowej Grupy Koordynacyjnej ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w Irlandii.
Meteorolodzy przewidują, że burza przyniesie najniższe ciśnienie w Szkocji od 1982 roku. Mieszkańcy nadmorskich miejscowości zabezpieczają swoje domy, a firmy zamykają się do czasu ustąpienia zagrożenia. W Irlandii Północnej spodziewają się najsilniejszych wiatrów od 1998 roku.
To kolejny huragan w ostatnim czasie, jaki nawiedza Wielka Brytanię. W grudniu ubiegłego roku orkan Darragh spowodował ogromne spustoszenie, w porywach rozpędzał się do ponad 150 kilometrów na godzinę. Zginęły dwie osoby.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.