Do końca października możemy cieszyć się dość wysoką temperaturą. W poprzedni weekend miejscami było nawet 17 stopni Celsjusza. Jednak 1 listopada czeka nas spora zmiana w pogodzie.
Prognozy wskazują, że nastąpi gwałtowne ochłodzenie z temperaturami spadającymi do kilku stopni powyżej zera, a nocą do -2, a nawet -3 stopni Celsjusza.
Warto podkreślić, że 1 listopada 2024 roku w Polsce możliwe są opady śniegu i deszczu ze śniegiem, szczególnie w rejonach południowego krańca oraz północnego wschodu kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety przed nami pierwszy powiew zimy. Już 1 listopada wieczorem możliwe są przelotne opady, śniegu, które w kolejnych dniach powinny pojawić się w całym kraju. Zatem czas na zmianę opon w samochodach - czytamy na profilu meteoprognoza.pl na platformie X.
Potem śnieg spadnie około 10 listopada. Pojawi się na południu kraju: na Podkarpaciu, w Małopolsce i Śląsku. Swoim zasięgiem zahaczy o centrum Polski. Opadów można spodziewać się także w województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim.
Warto podkreślić, że ministerstwo Infrastruktury planuje budowę 50 ramp do ręcznego usuwania śniegu z naczep ciężarówek, aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach podczas zimy. Inicjatywa ta ma na celu ułatwienie kierowcom usuwania śniegu i lodu z pojazdów, a tym samym zmniejszenie ryzyka wypadków drogowych.
- Planowane rampy będą dostępne na terenie całego kraju, głównie w południowej i wschodniej części Polski.
- Koszt jednej rampy to ok. 350 tys. zł, a ministerstwo przeznaczyło około 5,6 mln zł na budowę kolejnych 17 ramp w najbliższych miesiącach.
Przewidywania na zimę 2024/2025
IMGW przedstawił eksperymentalną prognozę na przełom 2024 i 2025 roku. Synoptycy prognozują, że w listopadzie 2024 roku średnia miesięczna temperatura powietrza będzie powyżej normy z lat 1991-2020. Prognozy te wskazują na większe sumy opadów, jednak dotyczy to całego miesiąca, a nie konkretnych dni jak 1 listopada.