Rok 2024 najcieplejszy w historii. Alarmujące dane
Według danych Copernicus Climate Change Service, rok 2024 będzie najcieplejszym w historii, z temperaturą o 1,6 st. C wyższą niż przed epoką przemysłową. To oznacza, że wzmożone działania na rzecz klimatu są pilniejsze niż kiedykolwiek - powiedziała Samantha Burgess z C3S cytowana przez "The Guradian".
Rok 2024 zapisze się jako najcieplejszy w historii, z temperaturą o 1,6 st. C wyższą niż przed epoką przemysłową. Dane z Copernicus Climate Change Service wskazują, że listopadowa średnia globalna temperatura była o 1,62 st. C wyższa niż w czasach przedindustrialnych. Eksperci podkreślają pilną potrzebę działań na rzecz klimatu.
Wzrost temperatury w 2024 r. przekroczy rekord z 2023 r., kiedy to średnia roczna temperatura była o 1,48 st. C wyższa niż przed epoką przemysłową.
Samantha Burgess z C3S zaznacza, że choć rekordy te nie oznaczają złamania porozumienia paryskiego, to konieczne są wzmożone działania na rzecz klimatu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skutki zmian klimatycznych dla Polski. "Znaczne ocieplenie, huragany, burze zimą"
- Teraz możemy potwierdzić z niemal całkowitą pewnością, że roku 2024 będzie najcieplejszym w historii (...). To oznacza, że wzmożone działania na rzecz klimatu są pilniejsze niż kiedykolwiek - powiedziała Burgess cytowana przez "The Guradian".
Klimatolodzy ostrzegają przed zniknięciem lodu z Arktyki. W 2024 r. odnotowano najniższy poziom lodu morskiego od 1978 r., wynoszący 4,28 mln km kwadratowych. Modele klimatyczne przewidują, że pierwszy dzień bez lodu w Arktyce może nadejść w ciągu najbliższych 9-20 lat, a nawet już za trzy lata.
Pierwszy dzień bez lodu w Arktyce nie zmieni niczego dramatycznie. Ale pokaże to, że fundamentalnie zmieniliśmy jedną z charakterystycznych cech naturalnego środowiska Oceanu Arktycznego, czyli to, że jest ono pokryte lodem morskim i śniegiem przez cały rok, poprzez emisję gazów cieplarnianych - powiedziała Alexandra Jahn z Uniwersytetu Kolorado w Boulder cytowana przez Polsat News.