Najbardziej narażone na nawiew pyłu piaskowego jest zachodnia i południowa część Europy. Pył ogranicza widoczność, wpływa na wzrost temperatur i może mieć negatywny wpływ na układ oddechowy u ludzi.
Ale to nie wszystko. Naukowcy odkryli, że Kalima zawiera też promieniotwórcze pierwiastki będące pozostałością po francuskich i amerykańskich testach jądrowych.
Izotopy promieniotwórcze berylu i ołowiu, a także izotop cezu-137 to pierwiastki będące pozostałością po próbach jądrowych przeprowadzanych w latach 50 i 60 ubiegłego stulecia na terenie Sahary.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ich obecność w czerwonym pyle, który wraz z wiatrem niesiony jest co roku z końcem lata nad Europę potwierdziły przed kilkoma dniami zagraniczne media.
Czytaj także: Tajemniczy pył na autach. Nie wycieraj go na parkingu
Ale Polska Agencja Atomistyki uspokaja, że choć pył zawiera radioaktywne cząsteczki, nie ma się czego obawiać.
Ilość radionuklidów czyli izotopów promieniotwórczych jest w nim niewielka i nie stanowi on zagrożenia radiologicznego dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" - przekonuje Państwowa Agencja Atomistyki
Eksperci z PAA zwracają także uwagę, że podobne badania przeprowadzono już wcześniej. Na przełomie lutego i marca, 2021 roku.
"Prowadzone w tamtym okresie w Europie badania laboratoryjne wykazały, że stężenia izotopu Cez-137 (Cs-137) w próbkach pyłu były pomijalne z punktu widzenia narażenia na promieniowanie jonizujące" - czytamy w oficjalnym komunikacie na stronach PAA.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.