Początek marca rozpieścił wiosenną pogodą. Termometry wskazywały ponad 20 stopni Celsjusza, a bezchmurne niebo zachęcało do spacerów. Niestety, na razie możemy zapomnieć o takiej aurze.
Czytaj także: Nadchodzi załamanie. Czwartek będzie przełomowy
Synoptycy zapowiadają, że Polskę czeka atak zimy. Według IMGW w czwartek (14 marca) w woj. kujawsko-pomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, łódzkim i mazowieckim pojawi się deszcz ze śniegiem, a w piątek śnieg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To nie wszystko. Nastąpi znaczne ochłodzenie. W czwartek słupki rtęci nie powinny przekroczyć 5 stopni Celsjusza. Bardzo zimne będą noce. Między 14 i 16 marca temperatura spadnie poniżej 0 stopni Celsjusza.
Temperatura minimalna ukształtuje się na poziomie od -5°C do 0°C, w kotlinach podgórskich lokalnie spadek wartości temperatury do -9 stopni Celsjusza - wskazują meteorolodzy z IMGW, cytowani przez "Super Express".
Ujemne temperatury dotkną mieszkańców wschodnich i północnych rejonów kraju.
Czytaj także: Ludzie robili zdjęcia. Widok w Kołobrzegu zwala z nóg
Jak długo potrwa atak zimy? Nie będzie długi
Synoptycy zapowiadają, że atak zimy nie powinien potrwać długo. Najprawdopodobniej już na początku przyszłego tygodnia aura znów zacznie przypominać wiosenną. IMGW prognozuje, że w przyszły wtorek (18 marca) nad Polskę naciągną ciepłe masy powietrza. Te powinny przynieść ocieplenie i słoneczne dni.
Wygląda na to, że pierwszy dzień wiosny (21 marca) będziemy witać w sprzyjającej aurze. Meteorolodzy nie przewidują, że po tej dacie termiczna zima wróci jeszcze do Polski.