Zima coraz bliżej. Pierwsze podrygi najchłodniejszej pory roku zarejestrowano w Starachowicach. O szczegółach poinformował facebookowy profil "Sieć Obserwatorów Burz".
Poranek przywitał nas miejscami mgłami, a także na południowym- wschodzie kraju mrozem. Jak poinformował jeden z naszych obserwatorów, pan Patryk Gałązka, w Starachowicach wystąpił dziś rano opad śniegu - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedna z internautek poinformowała, że w Kowarach (Karkonosze) dostrzegła zamarzniętą pajęczynę. Podobny widok ujrzał pewien internauta. Ktoś inny zasygnalizował zaś, że mróz uderzył w Sandomierz.
Zima zaatakuje. Eksperci podali szczegóły
13 listopada czekają nas kolejne podrygi zimy. Należy jednak wyraźnie zaznaczyć, że póki co nie ma mowy o prawdziwym początku najchłodniejszej pory roku.
Serwis twojapogoda.pl donosi, że "od połowy tygodnia z północny na południowy wschód kraju będą wędrować fronty atmosferyczne niosące opady".
Jako, że temperatura będzie w godzinach wieczornych, nocnych i porannych spadać w pobliże zera, spodziewamy się nie tylko deszczu. Nie można wykluczyć, że padać będzie też deszcz ze śniegiem, śnieg i krupa śnieżna - zaznaczono.
Krajobrazy chwilami mogą się zabielać. Takiej sytuacji możemy doświadczyć głównie miejscami na południu, wschodzie i w centrum kraju.
Oznaki zimowej aury ustąpią jednak bardzo szybko, bowiem już w weekend 16-17 listopada. Temperatury mają wówczas sięgnąć nawet 10 st. C.