Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia dotyczące silnego sztormu na Morzu Bałtyckim oraz wzrostu poziomu wody, który może przekroczyć stany ostrzegawcze. Na południowo-wschodnim Bałtyku prognozowany jest wiatr zmieniający kierunek z południowo-wschodniego na północno-zachodni, osiągający siłę od 6 do 7 stopni w skali Beauforta, z możliwością wzrostu do 9 stopni, a w porywach nawet do 10 stopni. Temperatura powietrza wyniesie około 3 stopnie Celsjusza.
Widzialność będzie się wahać od dobrej do słabej. Okresowo mogą wystąpić przelotne opady deszczu ze śniegiem oraz burze. Ostrzeżenie obowiązuje do piątku do godziny 18:00.
Jak prognozują synoptycy IMGW, w Zatoce Pomorskiej wiatr południowo-zachodni do zachodniego, skręcający na północno-zachodni 6 do 7, wzrastający na 7 do 8, przejściowo w porywach do 10 w skali Beauforta. Widzialność dobra do słabej. Okresami przelotny deszcz ze śniegiem lub śnieg. Możliwa burze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widzialność będzie się w Zatoce Pomorskiej wahać od dobrej do słabej. Okresowo mogą wystąpić przelotne opady deszczu ze śniegiem oraz burze. Ostrzeżenie obowiązuje do piątku do godziny 18:00.
Wzrost poziomu wody
IMGW wydało również alert II stopnia dotyczący wzrostu poziomu wody na Wybrzeżu wschodnim oraz na morskich wodach wewnętrznych Polski. Wpływ na to będzie miał nie tylko silny wiatr z zachodu, jak i wysokie napełnienie Bałtyku. Jak wskazuje PAP, 2 stycznia wynosiło ono 533 cm.
W związku z tym należy się spodziewać dużych wahań poziomu wody, przeważnie powyżej stanów ostrzegawczych. Miejscami poziom wody może okresowo przekroczyć stany alarmowe. Ostrzeżenie będzie obowiązywało aż do soboty 4 stycznia do godziny 15:00.
Styczeń nad Bałtykiem rozpoczął się dość sztormowo. 1 stycznia wietrzna pogoda na Bałtyku dała się we znaki podróżnym, którzy planowali przeprawę promem Mazovia ze Świnoujścia do szwedzkiego Ystad. Przez fatalne warunki na morzu prom wypłynął z portu z kilkugodzinnym opóźnieniem.