Po weekendzie czeka nas zmiana pogody. W nadchodzących dniach nad Polską rozwinie się wyż atmosferyczny Werner, który przyniesie znacząco więcej słońca. Obecnie, niedziela upływa pod znakiem załamania pogody, spowodowanego przemieszczaniem się aktywnego niżu o nazwie Helma nad Morzem Bałtyckim.
To oznacza intensywne opady przelotne, burze oraz silne podmuchy wiatru, które mogą osiągać prędkość 70-90 km/h. Jednak pogorszenie aury nie potrwa długo. W kolejnych dniach, za sprawą wyżu Werner, sytuacja pogodowa zacznie się stabilizować i poprawiać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prognoza pogody na nadchodzący tydzień
W poniedziałek (14 października) większość kraju będzie jeszcze pod wpływem chmur, a na północy można spodziewać się przelotnego deszczu. Więcej słońca pojawi się na południu, ale nie przyniesie to większego wzrostu temperatury – w większości regionów termometry pokażą zaledwie 10-13 st. C. Dodatkowo na wschodzie i w centrum kraju będzie wiać dość silny wiatr. Podobnych warunków atmosferycznych można się spodziewać również we wtorek.
Dopiero w środę, po ustąpieniu porannych mgieł, w całej Polsce zacznie się więcej rozpogadzać, a opady nie będą już występować. Jednak wraz z większą ilością słońca nadejdą też zimne noce, z temperaturami spadającymi do 2-4 st. C, a przy gruncie nawet do -1/-2 st. C.
Od czwartku do soboty wyż Werner zapewni słoneczną pogodę w całym kraju. Na zachodzie zrobi się nieco cieplej, z temperaturami sięgającymi 15-17 st. C, jednak na wschodzie nadal utrzymają się chłodniejsze warunki, z maksymalnymi wartościami 10-12 st. C.
W nocy w wielu regionach pojawią się regularne przymrozki, osiągające nawet -1/-3 st. C. Pogorszenie pogody prognozowane jest na niedzielę, kiedy nad zachodnią część Polski dotrze front atmosferyczny, przynosząc opady deszczu.