Koszmarne wieści. Taki ma być 2024 rok
Różne są metody przewidywania pogody. Nasi dziadkowie wierzyli, że kluczowe jest to, co aura serwuje nam od św. Łucji do wigilii. Co udało się zaobserwować w kontekście 2024 roku?
Od św. Łucji do wigilii - niecodzienny sposób na przewidywanie pogody
O starej metodzie przewidywania pogody pisze serwis pogoda.se.pl. "Podczas ostatniej wizyty u dziadków, jak zwykle bywa przy weekendowych pogaduszkach, temat zszedł na pogodę. Wtem dziadek pokręcił głową, mówiąc, że 'To nie będzie dobry rok!'. Po czym na dowód wyciągnął zeszyt, w którym razem z babcią skrzętnie zapisali swoje obserwacje, mające prognozować pogodę na każdy miesiąc 2024 roku" - zauważono.
Na czym polega wspomniana metoda? Ludowe wierzenia wskazują na to, że zapisując swoje obserwacje pogodowe od 13 grudnia (a więc od św. Łucji) do wigilii (24 grudnia), możemy prognozować aurę na kolejne miesiące nowego roku.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Schemat przewidywania jest tu bardzo prosty. Jaka pogoda na św. Łucji, taka w styczniu, jaka 14 grudnia, taka w lutym, jaka 15 grudnia, taka w marcu, itp.
Skąd właśnie taki sposób? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Być może jest to związane z kwestią tego, iż kiedyś 13 grudnia w Europie witano słońce i nowy rok słoneczny, zaś imię Łucja pochodzi od łacińskiego słowa lux (światło). Z tym wierzeniem związane jest poza tym przysłowie "Od Łucyi dni dwanaście policz sobie do Wilii, patrz na słonko i na gwiazdy, a przepowiesz miesiąc każdy".
Pogoda w 2024 roku. Zapiski dziadków nie napawają optymizmem
Zapiski dziadków, na które powołuje się "Super Express", niestety nie napawają optymizmem. 14 grudnia 2023 roku było pochmurno, co stanowiło zapowiedź, że luty będzie pochmurny (i tak w zasadzie jest). W marcu natomiast - jeżeli wierzyć ludowej prognozie - spadnie śnieg.
Ci, którzy czekają na słoneczną wiosnę, mogą się nieco rozczarować, ponieważ z prognozy wynika, że kwiecień i maj będą pochmurnymi miesiącami, w których słonecznych dni doświadczymy niewiele. Pierwszym słonecznym miesiącem będzie czerwiec, tutaj jednak prognozowany jest też wiatr. Podobna prognoza przedstawia się na lipiec. W sierpniu z kolei będzie pochmurno i deszczowo, podobnie jak we wrześniu - zauważa "SE".
Ta niecodzienna przepowiednia sygnalizuje, że pierwsza połowa października będzie deszczowa, a w drugiej połowie nastąpią przejaśnienia. Listopad ma upłynąć pod znakiem chmur, wiatrów i przelotnych opadów. W grudniu zaś będzie pochmurno i śnieżnie.
