Hiszpania pod wodą. Burza Berenice siała spustoszenie, a to nie koniec
W ubiegły weekend południowa Hiszpania została dotknięta gwałtowną falą intensywnych opadów deszczu i porywistego wiatru. Zjawisko to było wynikiem burzy o nazwie Berenice. Sytuacja pogodowa była na tyle niebezpieczna, że w zachodniej Andaluzji oraz na południu Estremadury obowiązywały najwyższe ostrzeżenia meteorologiczne wydane przez AEMET – hiszpańską agencję meteorologiczną.
Powódź w Hiszpanii.
Największe opady, przekraczające 100 litrów na metr kwadratowy, zanotowano w gminach La Puebla de Los Infantes oraz Guadalcanal, zlokalizowanych w pobliżu Sewilli. Te liczby obrazują, jak poważna była sytuacja w regionie, który przez cały weekend borykał się z ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi.
Podtopienia i działania ratunkowe
Jednym z najciężej dotkniętych przez żywioł miejsc była gmina Constantina w prowincji Sewilla, gdzie doszło do licznych podtopień. Pod wodą znalazły się również ulice Maireny del Alcor, gdzie strażacy musieli interweniować, aby chronić dom opieki oraz fabrykę oliwek przed skutkami zalania. W niektórych regionach lokalne władze wdrożyły protokoły awaryjne, mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samochód dostawczy wpadł do rzeki. Szokujące nagranie wypadku w Rosji
Nie tylko prowincja Sewilla zmagała się z problemami. Drogi w samej Sewilli, a także w miastach takich jak Badajoz, Kordoba czy Huelva, również zostały zalane. Skutki burzy były odczuwalne na szeroką skalę, a w Fuente Obejuna doszło do tragicznego incydentu – 18-letni chłopak został uderzony piorunem.
Jak donosi lokalna gazeta "Dario de Sevilla", wiatr towarzyszący burzy Berenice nie tylko łamał gałęzie drzew, ale także uszkadzał drobne elementy konstrukcji niektórych budynków. W całym regionie strażacy musieli zmierzyć się z wieloma interwencjami, związanymi z powalonymi drzewami, zalanymi budynkami i uszkodzeniami infrastruktury.
Przerwa przed kolejną falą opadów
Chociaż sytuacja zaczyna się powoli stabilizować, eksperci ostrzegają, że to jeszcze nie koniec trudnych warunków pogodowych. Poniedziałek okazał się dniem przejściowym – burza Berenice odeszła, jednak już niebawem Hiszpania ponownie znajdzie się pod wpływem niekorzystnych zjawisk atmosferycznych. Według prognoz meteorologicznych, w środku tygodnia na Półwysep Iberyjski dotrą pozostałości po byłym huraganie Leslie.
Meteorolodzy spodziewają się, że ex-Leslie przyniesie kolejne opady deszczu, które mogą sięgnąć 40 litrów na metr kwadratowy. W związku z tym AEMET wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami dla południowych regionów Hiszpanii, co oznacza, że mieszkańcy powinni być przygotowani na kolejne załamania pogody.
Nadchodząca fala opadów może przynieść dodatkowe wyzwania dla obszarów, które dopiero co odczuły skutki burzy Berenice. Służby ratunkowe są w pełnej gotowości, a mieszkańcy południowej Hiszpanii muszą liczyć się z możliwością kolejnych podtopień i utrudnień w codziennym życiu.
