W piątek (11 października) w ciągu dnia zanikną opady na południowym wschodzie. Jednocześnie ustąpią miejsca słońcu. Najpóźniej odpuszczą na Zamojszczyźnie.
Słabo może popadać na południowym zachodzie, zwłaszcza w górach. Poza tym przelotny deszcz możliwy jest nad morzem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Generalnie jednak popołudnie ma być bardzo ładne, bez opadów i z wieloma momentami ze słońcem.
Dziś nie mamy już szans na temperatury powyżej 20 st. C. Maksymalnie odnotujemy 12-14 st. C, a na Przedgórzu Sudeckim tylko ok. 10 st. C - zapowiada Onet.
Wiatr w piątek będzie zachodni i północno-zachodni, umiarkowany, porywisty, a nad morzem osiągający od 55 do 65 km/h. Rano wyniesie 70 km/h.
IMGW: taki będzie weekend
A co wydarzy się w weekend? Prognozami podzielili się eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW).
W sobotę nad Polską będzie dominował układ wysokiego ciśnienia. Niemal w całym kraju będzie pogodnie i bez opadów, jedynie w strefie nadmorskiej więcej chmur i niewielki deszcz. Temperatura maksymalna od 10°C do 14°C. Wiatr słaby, na wschodzie północny i północno-zachodni, na pozostałym obszarze południowo-wschodni.
W niedzielę z północnego zachodu na wschód będzie przemieszczał się niż z frontami atmosferycznymi. Zachmurzenie niemal całkowite, przejaśnienia możliwe głównie na południu kraju. Miejscami opady deszczu, w centrum i na północy okresami o umiarkowanym natężeniu. Gdzieniegdzie możliwe także burze. Temperatura w dzień od 9°C na Pomorzu do 16°C w Małopolsce i na Podkarpaciu. Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do około 70 km/h, południowo-wschodni, skręcający na północno-zachodni - zapowiedzieli na swojej stronie internetowej.