Usłyszeli głośne miauczenie. Mężczyzna bez wahania ruszył na pomoc
Bohaterska akcja ratunkowa rozegrała się w dystrykcie Ripan w Peru. Bezbronny kot znalazł się w śmiertelnej pułapce po tym, jak wezbrała woda w rzece Vizcarra. Pewien mężczyzna, niewiele myśląc, ruszył na ratunek uwięzionemu zwierzęciu. W sieci pojawiło się nagranie, na którym zarejestrowano niezwykłe sceny.
Uratował kota, któy znalazł się w opresji
Mieszkańcy Peru (Ameryka Południowa) już od kilku tygodni zmagają się z trudnymi warunkami pogodowymi. Intensywne opady deszczu doprowadziły do wezbrania wody w rzekach. Jak informuje TVN24, w peruwiańskim dystrykcie Ripan doszło do niezwykłej akcji ratunkowej.
Bezbronny kot znalazł się na środku wezbranej rzeki Vizcarra. Stał na kamieniu otoczonym wodą. Nietrudno sobie wyobrazić, jak mogłaby się zakończyć ta historia.
Czytaj także: Potężne ulewy w Dubrowniku. Zawaliła się ściana domu
Na szczęście głośne miauczenie przerażonego zwierzęcia usłyszeli mieszkańcy, którzy postanowili mu pomóc. Jeden z mężczyzn, wyposażony w linę przyczepioną do pasa, odważnie wszedł do rwącej rzeki, by uratować kota.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Staranowali bramę do posesji. Wielka akcja służb pod Gdańskiem
Uratował kota przed śmiercią. Jest nagranie
Po kilku minutach mężczyzna zdołał bezpiecznie sprowadzić zwierzę na brzeg. W sieci pojawiło się nagranie, na którym zarejestrowano te poruszające sceny.
Czytaj także: Pogoda we Wrocławiu. Prognoza na czwartek, 27 marca 2025. Przyjemne temperatury i lekkie zachmurzenie
Ulewne deszcze, które nawiedzają Peru od kilku tygodni, doprowadziły do licznych zniszczeń. Na początku marca w kilkunastu prowincjach ogłoszono stan wyjątkowy. Niestety mieszkańcy muszą się przygotować na dalsze wyzwania. Według TVN24, z prognoz wynika, że zagrożenie powodziowe może utrzymywać się do kwietnia.
Również w Europie wiosna rozpoczęła się bardzo niespokojnie. W ostatnich tygodniach m.in. przez Hiszpanię i Włochy przetoczyły się potężne ulewy, prowadzące do podtopień i powodzi.
W mieście Talavera de la Reina, w środkowej Hiszpanii, zniszczony został ważny zabytek - most, którego konstrukcja pochodzi ze średniowiecza. W wyniku ekstremalnych warunków pogodowych zginęły co najmniej trzy osoby, a setki mieszkańców zostało ewakuowanych.
