Wcześniej władze informowały o 14 zabitych w wyniku uderzenia cyklonu Chido, najsilniejszego na Majotcie od prawie stu lat. W rozmowie z lokalną telewizją Bieuville stwierdził, że liczba ofiar na pewno sięgnie kilkuset, może zbliży się do tysiąca, a nawet kilku tysięcy.
Przeczytaj też: Cyklon sieje spustoszenie.14 ofiar śmiertelnych
Cyklon zniszczył setki prowizorycznych domostw w slumsach. Majotta, oddalona o ponad 8 tys. km od Paryża, jest najbiedniejszym departamentem Francji i przyciąga nielegalnych imigrantów z archipelagu Komorów.
Według MSW na wyspie mieszka ponad 100 tys. nielegalnych imigrantów, a około 77 proc. mieszkańców żyje poniżej progu ubóstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mer stolicy wyspy, Mamoudzou, Ambdilwahedou Soumaila, podkreślił, że cyklon "nie oszczędzał niczego na swojej drodze", uszkadzając m.in. główny szpital i szkołę. - Domy są całkowicie zniszczone – powiedział. Żywioł powalił drzewa, zerwał dachy i słupy elektryczne.
Większość dróg jest zablokowana, a mieszkańcy nie mają dostępu do prądu i wody. MSW informuje o całkowitym zniszczeniu domostw w slumsach. Agencja AFP donosi, że wielu nielegalnych imigrantów nie skorzystało z oferowanych schronień, obawiając się zatrzymania i deportacji.
Ministerstwo zaznacza, że ustalenie dokładnej liczby ofiar będzie utrudnione ze względu na muzułmańską tradycję, według której zmarli muszą być pochowani w ciągu doby. Szef MSW Francji, Bruno Retailleau, ma przybyć na wyspę w poniedziałek.
Przeczytaj także: Nadciągają nad Polskę. Synoptyk IMGW ostrzega
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.