Pogoda na 5 i 6 stycznia. Na drogach może być niebezpiecznie!
Nowy rok przywitał nas zimową aurą i wygląda na to, że niewiele się zmieni w najbliższych dniach. Przewidywane są opady śniegu, deszczu oraz silny wiatr. Odczujemy chłód, a warunki na górskich szlakach i drogach będą trudne.
Jak poinformował IMGW, północna i zachodnia Europa pozostaną pod wpływem niżów z frontami atmosferycznymi, podczas gdy południowo-wschodnia część kontynentu znajdzie się w zasięgu słabego wyżu. W Polsce dominować będzie wyż przemieszczający się znad Bałkanów nad Morze Azowskie.
Po południu nad południowy zachód kraju nasunie się zatoka niżowa z ciepłym frontem atmosferycznym. Pozostaniemy jednak w chłodnym powietrzu pochodzenia arktycznego, jedynie nad krańce południowo-zachodnie pod wieczór zacznie napływać cieplejsze powietrze polarne morskie.
Opady śniegu i deszczu. Uwaga kierowcy!
W niedzielę na północy kraju przewidywane jest duże zachmurzenie z przejaśnieniami oraz przelotne opady śniegu, szczególnie od Pomorza Wschodniego po Suwalszczyznę. Na pozostałym obszarze zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, od południowego zachodu wzrastające do dużego, aż do wystąpienia opadów śniegu od Niziny Szczecińskiej po Beskidy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy zaczęli realizować postanowienia noworoczne. To dzieje się na siłowniach
Wieczorem na południowym zachodzie śnieg przejdzie w deszcz, miejscami marznący, co może powodować gołoledź.
Temperatura maksymalna w niedzielę wyniesie od minus 2 st. C na wschodzie do 1 st. C na zachodzie i wybrzeżu, a w kotlinach karpackich miejscami spadnie do minus 4 st. C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, na zachodzie kraju oraz w obszarach podgórskich okresami porywisty, z kierunków południowych. W górach porywy wiatru mogą osiągać do 90 km/h, powodując zamiecie śnieżne.
W nocy z niedzieli na poniedziałek zachmurzenie będzie duże, z wyjątkiem północnego wschodu, gdzie początkowo będzie umiarkowane. Z południowego zachodu na północny wschód przemieszczać się będzie strefa opadów śniegu, przechodzących w deszcz ze śniegiem i deszcz, miejscami marznący. Na drogach może być ślisko!
Temperatura minimalna od około minus 5 st. C na wschodzie do około 0 st. C na południowym zachodzie i wybrzeżu. Porywy wiatru na zachodzie i wybrzeżu do 55 km/h, w rejonach podgórskich do 60 km/h, a w rejonie Bieszczad do 70 km/h. Wysoko w Karpatach wiatr w porywach do 100 km/h, w Sudetach do 110 km/h, przejściowo powodujący zawieje i zamiecie śnieżne.
Prognoza na poniedziałek, 6 stycznia
W poniedziałek zachmurzenie będzie duże, z przejaśnieniami od południowego zachodu. Na północnym wschodzie opady śniegu przejdą w deszcz ze śniegiem, miejscami marznący, powodujący gołoledź. Na pozostałym obszarze kraju wystąpią opady deszczu, które stopniowo będą zanikać.
Czytaj także: Satelita przeleciał nad Polską. Oto co uchwycił
Temperatura maksymalna wyniesie od 1 st. C na Suwalszczyźnie do 11 st. C na zachodzie i południowym zachodzie. Wiatr będzie umiarkowany, porywisty, z kierunków południowych i południowo-zachodnich, a w górach porywy mogą osiągać do 100 km/h.
Dzięki niskim temperaturom miłośnicy sportów zimowych i turyści mogą nacieszyć się zimowymi krajobrazami. Wczoraj (4 stycznia) w niemal całym kraju utrzymywały się temperatury poniżej 0°C. IMGW ostrzegał przed silnym mrozem.