W nocy z czwartku na piątek nad północną i środkową Norwegią przeszedł niż atmosferyczny, przynosząc obfite opady śniegu. W Oslo temperatura spadła do minus 19 stopni Celsjusza. W odpowiedzi na trudne warunki drogowe, władze regionów Troms i Trondelag zdecydowały o zawieszeniu komunikacji autobusowej.
Problemy na lotniskach i drogach
Na głównym lotnisku Norwegii doszło do incydentu, w którym kontener, porwany przez wiatr, uderzył w samolot. Choć nie odnotowano ofiar, maszyna została uszkodzona. Zimowa aura spowodowała również opóźnienia na lotnisku Oslo-Gardermoen, sięgające kilkudziesięciu minut.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Służby informują o licznych uszkodzeniach infrastruktury. W miejscowości Moss, na południu kraju, powalone drzewa uszkodziły konstrukcje budynków mieszkalnych. W regionie Romerike drzewa zablokowały drogi, co dodatkowo utrudnia komunikację.
Zimowy niż przemieszcza się teraz na południowy wschód Norwegii i według prognoz, w piątek wieczorem dotrze nad północną Polskę.
Czytaj także: IMGW wydał komunikat. Ogłoszono, kiedy zima odpuści
Polska pod białym puchem. Sypnęło w całym kraju
Jednak nie tylko północne rejony znalazły się pod śniegiem. Ten już w czwartek w nocy sypnął na krańcach południowych, m.in. w Małopolsce.
W ciągu dnia opady śniegu dotarły nad centralną Polskę, m.in. do Łodzi, Wielkopolski i nad województwo świętokrzyskie.
Według najnowszych prognoz IMGW w najbliższym czasie najintensywniej sypnie w województwach warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, północnej części Mazowsza oraz w części województwa lubuskiego, a następnie przeniesie się nad województwo łódzkie.
Na koniec dnia opady dotrą do Białegostoku oraz w pozostałe rejony województwa podlaskiego. Sypnie też w stolicy oraz otaczających ją miejscowościach.
Najnowsze informacje pogodowe znajdziecie w naszej relacji na żywo.