Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bogdan Kicka | 

Leśnicy ostrzegają. Grzybobranie może zrujnować polskie lasy

0

Polacy od lat uwielbiają grzybobranie. Jesienią, gdy lasy obfitują w dorodne borowiki, podgrzybki czy maślaki, tysiące ludzi rusza na leśne ścieżki z koszami w dłoniach. Niestety, ten "narodowy sport" zaczyna przynosić coraz więcej negatywnych skutków. Nadleśnictwo Lubliniec postanowiło zwrócić na to uwagę w swoim ostatnim poście na Facebooku.

Leśnicy ostrzegają. Grzybobranie może zrujnować polskie lasy
Grzybobranie może zrujnować polskie lasy. (Facebook, Nadleśnictwo Lubliniec)

"Środek tygodnia, a ludzie oszaleli" – tak zaczyna się wpis Nadleśnictwa Lubliniec, które na swoim profilu społecznościowym wyraziło frustrację związaną z nieodpowiedzialnym zachowaniem grzybiarzy.

Wszyscy wiemy, że gdyby grzybobranie było sportem olimpijskim, to Polacy zgarnęliby wszystkie możliwe medale – ironizują leśnicy, zwracając uwagę na masowe zainteresowanie zbieraniem grzybów.

Nadleśnictwa Lubliniec zaznacza, że co trzeci Polak regularnie wybiera się do lasu w poszukiwaniu grzybów, co czyni ten kraj prawdziwym fenomenem na tle innych państw. Jednakże to, co wydaje się być nieszkodliwą przyjemnością, zaczyna odbijać się negatywnie na środowisku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Grzyby, których grzybiarze nie znają oraz wiele ciekawych gatunków

Problemy wynikające z grzybobrania

Wraz z rosnącą liczbą grzybiarzy pojawiają się również poważne problemy. Nadleśnictwo w swoim wpisie nie owijało w bawełnę i wyliczyło liczne konsekwencje gorączki na zbieranie grzybów. Zastawione drogi wjazdowe, śmieci porozrzucane po każdym zakątku lasu, hałas, który płoszy zwierzęta, a nawet puszczane luzem psy – to tylko niektóre z problemów, które wymieniają leśnicy.

Turyści, którzy masowo odwiedzają lasy w poszukiwaniu grzybów, często nie zdają sobie sprawy, jak ich zachowanie wpływa na przyrodę. Parkowanie samochodów w miejscach niedozwolonych blokuje dostęp do lasu nie tylko innym grzybiarzom, ale także służbom leśnym i ratunkowym. Z kolei hałas, który towarzyszy grzybobraniu – od głośnych rozmów po pracę silników – zmusza zwierzęta do ucieczki z ich naturalnych siedlisk.

Jednym z najbardziej bolesnych problemów, jakie porusza Nadleśnictwo Lubliniec, jest natomiast zanieczyszczanie lasów. Butelki, opakowania po jedzeniu, a nawet jednorazowe rękawiczki to codzienny widok po weekendzie spędzonym na grzybobraniu. "Zniszczona infrastruktura turystyczna" to kolejny smutny aspekt. Ławki, tablice informacyjne czy kosze na śmieci często są uszkadzane przez nieodpowiedzialnych turystów.

Jak reagować na złe zachowania?

Leśnicy apelują do społeczeństwa o większą świadomość i odpowiedzialność.

Jeśli widzicie nieodpowiednie zachowania zbieraczy grzybów, reagujcie – zachęcają, wskazując, że dialog z osobami, które nie przestrzegają zasad, może pomóc zmienić ich postawy.

Zachęcają do zwrócenia uwagi na problem bezpośrednio. W ostateczności, jeśli sytuacja wymaga interwencji, można także powiadomić służby.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić