Anomalia w październiku. Polacy muszą być gotowi
Prognoza długoterminowa na nadchodzące 16 dni. Nie zabraknie przymrozków, ale również pojawią się ciepłe dni z typowym dla tej pory roku Babim Latem, czyli złotą polską jesienią. Zjawiska te wpisują się w widoczną fenologiczną jesień, której oznaki stają się coraz wyraźniejsze.
W minionym tygodniu mieliśmy do czynienia z różnorodnymi zjawiskami atmosferycznymi. W wielu regionach Polski, zwłaszcza w Wielkopolsce i na Kujawach, wystąpiły lokalne burze. Dodatkowo towarzyszyły nam silne wiatry, które momentami przybierały formę wichur.
Niekorzystne warunki pogodowe nie tylko utrudniały codzienne funkcjonowanie, ale również przyczyniały się do spadków temperatury - w niektórych miejscach zanotowano przymrozki przy gruncie.
Okresy Babiego Lata i przymrozki
Według prognoz, w nadchodzących tygodniach możemy spodziewać się mieszanki ciepłych dni i chłodnych nocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemnicze plamy na liściach klonu. Naturalny wyznacznik jakości powietrza
Początek tygodnia przyniesie temperatury poniżej 15°C, ale już od środy, 16 października, Polska znajdzie się pod wpływem antycyklonu, który przyniesie stabilniejszą pogodę. W ciągu dnia możemy liczyć na słoneczne okresy, jednakże noce mogą być chłodne, z możliwymi przymrozkami, które wystąpią nie tylko przy gruncie, ale także na wysokości 2 metrów, co stanowi standardową wysokość pomiarową.
Mimo chłodniejszych poranków, złota polska jesień wciąż ma szansę zagościć na dłużej. Fenomen ten, znany również jako Babie Lato, jest możliwy dzięki napływowi ciepłego powietrza. W niektórych rejonach, zwłaszcza na południu Polski, temperatura może przekroczyć 20°C, co na tę porę roku jest wartością wyjątkowo wysoką.
Dodatnia anomalia temperatury i suche dni
Wszystko wskazuje na to, że kolejne dni października będą ciepłe. Średnia dobowa temperatura ma być wyższa od normy wieloletniej, co szczególnie odczujemy w centralnej, północnej i zachodniej części kraju. Choć nie przewiduje się dużych opadów, to niektóre modele prognozują, że w północnych rejonach Polski sumy opadów mogą nieco przekroczyć normę. Wyjątkiem będzie południe i wschód kraju, gdzie opadów będzie mniej niż zazwyczaj o tej porze roku.
Przewidywania na kolejne tygodnie wskazują na kontynuację ciepłej pogody. Eksperci podkreślają, że mimo iż anomalie temperatur nie będą tak znaczące, jak we wrześniu, październik 2024 roku może zapisać się jako miesiąc cieplejszy od normy klimatycznej. Co istotne, przynajmniej do 19-20 października czeka nas suchy okres synoptyczny.
Zjawiska atmosferyczne mogące utrudniać życie
Warto jednak pamiętać, że wraz z chłodniejszymi nocami pojawią się niekorzystne zjawiska, które mogą utrudniać życie kierowcom i pasażerom. Przymrozki i poranne mgły, szczególnie radiacyjne, będą częstszym zjawiskiem, co może wpłynąć na warunki na drogach.
Mgły będą ograniczać widoczność, co będzie stanowić zagrożenie dla ruchu zarówno drogowego, jak i lotniczego. Po ich ustąpieniu, wraz z wschodzącym słońcem, możemy jednak liczyć na piękne, słoneczne dni, pozwalające cieszyć się jesienną aurą.
Koniec października bez śniegu, ale z chłodem
Modele meteorologiczne zarówno europejskie, jak i amerykańskie, nie przewidują opadów śniegu do końca października, przynajmniej na terenach nizinnych. Choć całodobowego mrozu nie spodziewamy się, to noce w rejonach dłuższych rozpogodzeń mogą przynieść ujemne temperatury przy gruncie. W górskich rejonach będzie można podziwiać malownicze mgły i chmury spowijające doliny.
Podsumowując, nadchodzące dni będą mieszanką cieplejszych i chłodniejszych okresów. Z jednej strony okresy słoneczne będą przypominać o złotej polskiej jesieni, z drugiej zaś noce i poranki przyniosą przymrozki. Choć dynamiczna pogoda nie zwiastuje jeszcze ataku zimy, warto przygotować się na zmienność warunków atmosferycznych w najbliższym czasie.
