Niedziela 12 stycznia przyniosła kolejne opady śniegu.
W dzień zachmurzenie duże, na północy miejscami większe przejaśnienia. Opady śniegu, na południu okresami o umiarkowanym natężeniu. Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej na wschodzie i południu kraju o około 5 cm do 8 cm, w rejonach podgórskich Karpat o 10 cm do 15 cm, a w Tatrach o 25 cm - informuje IMGW.
Temperatura maksymalna w niedzielę wyniesie od -4 st. C w rejonach podgórskich, około 0 st. C w centrum, do 3 st. C nad morzem. W Sudetach należy spodziewać się silniejszych porywów wiatru, nawet do 100 km/h, w Tatrach do 90 km/h. Miejscami wystąpią zawieje i zamiecie śnieżne.
Największe ochłodzenie przewidywane jest na 12-14 stycznia. Jak informuje serwis Fani Pogody antycyklon Beata wkracza do Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Temperatura w rejonach górskich może spaść nawet do -18 stopni przy gruncie. W pozostałych częściach kraju termometry wskażą od -8 do -4 st. C.
Mapy IMGW wskazują, że najchłodniejszy będzie w Polsce poniedziałek, 13 stycznia. W przeważającej części kraju minusowe temperatury.
Temperatura minimalna od -12 st. C na południu, około -5 st. C w centrum do -2 st.C nad morzem, najchłodniej w rejonie podgórskim Karpat od -17 st. C do -15 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, na północy porywisty, a nad samym morzem okresami dość silny w porywach do 70 km/h, południowo-zachodni i zachodni - podaje IMGW.
Od środy 15 stycznia IMGW prognozuje ocieplenie. Temperatury w ciągu dnia mogą wzrosnąć średnio do 5-7 stopni C.