2 listopada nie będzie wiać już tak mocno, jak we Wszystkich Świętych. Silniejsze podmuchy wystąpią jedynie na północy kraju. Miejscami mogą być one niebezpieczne i osiągać do 80 km/h - informuje Instytut Meteorologi i Gospodarki Wodnej (IMGW).
W Zaduszki zachmurzenie będzie niewielkie. Najwięcej chmur można spodziewać się na południu i wschodzie kraju. Właśnie tam mogą wystąpić przelotne opady deszczu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na północnym wschodzie Polski może natomiast spaść deszcz ze śniegiem. Wysoko w górach również możliwe są opady śniegu i deszczu.
Najchłodniej będzie na północy, gdzie termometry pokażą w ciągu dnia 6-7 st. C. W centrum przeważnie będzie około 8 stopni, zaś na najcieplejszym południu możemy liczyć na najwyżej 10-11 stopni Celsjusza - podaje Interia.
IMGW zapowiada. Taka będzie niedziela
A jaka będzie niedziela? Niestety, wszystko wskazuje na to, że 3 listopada pogoda nie ulegnie poprawie.
W niedzielę nad Polskę ponownie nadciągną chmury. W całym kraju występować będą opady, przeważnie deszczu, ale na wschodzie może pojawiać się także deszcz ze śniegiem, a na północnym wschodzie śnieg. Opady na zachodzie i w centrum kraju okresami będą miały intensywniejsze natężenie. Wciąż będzie chłodno, od 5°C na wschodzie do 10°C na zachodzie i 11°C nad samym morzem. Ponownie silniejszy wiatr - zapowiada IMGW na swojej stronie internetowej.