W poniedziałek, 14 października, nad Moskwą przetoczyła się gwałtowna zawieja śnieżna, przynosząc intensywne opady oraz silne podmuchy wiatru osiągające prędkość ponad 70 kilometrów na godzinę. Sytuacja stała się trudna nie tylko dla mieszkańców, ale również dla służb odpowiedzialnych za utrzymanie porządku i bezpieczeństwa w mieście.
Opady śniegu w połączeniu z silnym wiatrem spowodowały liczne utrudnienia — połamane gałęzie drzew spadały na chodniki i ulice, uszkadzając samochody i powodując przerwy w dostawie prądu w niektórych częściach stolicy.
Wschodnia Rosja jest już w pełni przykryta białym puchem, a w niektórych miejscowościach śnieg sięga 30 centymetrów. Z kolei w najzimniejszych regionach, takich jak Jakucja, mieszkańcy mierzą się z mroźnymi temperaturami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prognozy przewidują 30-stopniowe mrozy i burze śnieżne w Jakucji - podają rosyjskie media.
W grudniu i styczniu temperatury mogą tam spadać nawet do -60 st., a warstwy śniegu mogą osiągać grubość ponad pół metra, tworząc zaspy sięgające kilku metrów. Tego rodzaju zima, choć ekstremalna, nie jest dla Jakucji niczym niezwykłym — mieszkańcy tych regionów są przyzwyczajeni do walki z takimi warunkami.
Historia pierwszych opadów śniegu w Polsce
Polska wciąż czeka na nadejście zimy. Chociaż we wrześniu pojawił się już pierwszy śnieg na Śnieżce w Karkonoszach, co było najwcześniejszym takim zdarzeniem od 12 lat, to jednak na nizinach warunki pogodowe pozostają wciąż zbyt ciepłe, by można było spodziewać się opadów śniegu.
Z danych meteorologicznych wynika, że w historii polskiej meteorologii najwcześniejsze opady śniegu na terenach nizinnych miały miejsce we wrześniu 1906 roku. Obecnie jednak pierwszy śnieg zazwyczaj pojawia się dopiero w drugiej połowie października, choć i to zależy od wielu czynników atmosferycznych.
Czytaj więcej: To nie fotomontaż. Zdjęcia z Austrii obiegły Europę.
"Zima rozpakowuje swoje walizki na dobre"
W najbliższym czasie prognozy nie przewidują znacznych opadów śniegu w Polsce. Mimo to, zima zbliża się nieuchronnie. Sytuacja pogodowa w Rosji sugeruje, że nadciągają do nas zimne masy powietrza, które prędzej czy później przyniosą zimno również do Polski.
Zima rozpakowuje swoje walizki na dobre i wcale nie żartuje — podsumowują sytuację na Wschodzie meteorolodzy.