Międzynarodowa grupa naukowców opublikowała wyniki badań, które pokazują, że tempo topnienia lodowców znacząco wzrosło w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Efektem tego procesu jest nie tylko wzrost poziomu mórz, ale także poważne zmniejszenie zasobów słodkiej wody.
Na łamach magazynu "Nature" 35 zespołów naukowych przedstawiło wyniki badań, które wskazują, że od 2000 r. lodowce traciły rocznie średnio 273 mld ton lodu. W ciągu ostatnich dwóch dekad lodowce straciły około 5 proc. swojej całkowitej objętości. W Europie Środkowej ubytek ten wyniósł aż 39 proc.
Jak wskazuje Polska Agencja Prasowa, badania były częścią projektu Glacier Mass Balance Intercomparison Exercise (Glambie), koordynowanego przez World Glacier Monitoring Service (WGMS). Projekt ten dostarczył rocznych szacunków zmian w masie lodowców na całym świecie w latach 2000–2023.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzrost poziomu mórz i utrata wody
W latach 2000–2023 lodowce straciły łącznie 6542 mld ton lodu, co przyczyniło się do wzrostu poziomu mórz o 18 mm. Tempo utraty lodu wzrosło z 231 mld ton rocznie w pierwszej połowie okresu badawczego do 314 mld ton rocznie w drugiej połowie.
Lodowce są drugim najważniejszym czynnikiem wpływającym na globalny wzrost poziomu mórz, zaraz po rozszerzalności termicznej wody spowodowanej ocieplaniem się oceanów. Topnienie lodowców prowadzi również do znacznej utraty zasobów słodkiej wody, co ma szczególne znaczenie dla lokalnych społeczności w Azji Środkowej i środkowych Andach.
Rola agencji kosmicznych
Badania te były możliwe dzięki wsparciu agencji kosmicznych i misji satelitarnych, takich jak europejski program Copernicus CRISTAL. - To dziedzictwo, które przynosi efekty – zaznaczył współautor opracowania, Noel Gourmelen.
Badania były finansowane głównie przez program Science for Society w ramach FutureEO Europejskiej Agencji Kosmicznej, z udziałem International Association for Cryospheric Sciences oraz innych partnerów instytucjonalnych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.